Przegoniła natręta kijkami (GALERIA!)

2009-09-22 13:01

Warto dbać o formę fizyczną. Przekonała się o tym Agata Młynarska (44 l.), która dzień w dzień wylewa siódme poty, by nabrać sił. I to nie tylko na resztę dnia. Ostatnio zaatakowana w parku przez mężczyznę złapała w silne rączki kije do nordic walkingu i pogoniła gościa tak, że zmykał, gdzie pieprz rośnie...

Nie mogliśmy się nadziwić, gdy spotkaliśmy dziennikarkę Polsatu w parku na warszawskim Polu Mokotowskim. To ona?! - zastanawialiśmy się. Ubrana w elegancki dres i z naciągniętą na oczy czapką z daszkiem szła szybkim krokiem, mocno wspierając się na kijkach, podobnych do narciarskich. Bez cienia zadyszki. Ledwo można było za nią nadążyć. A ona się dopiero rozkręcała. Na chwilę zatrzymała się, by przy drzewie wykonać kilka ćwiczeń. Najpierw szpagat, potem dynamiczne wymachy nogą ponad głowę - to była dla nie pestka.

- Maszeruję tak codziennie rano, godzinę - przyznaje Agata Młynarska w rozmowie z "Super Expressem". - Przy moim trybie życia, wielogodzinnej pracy bez tego ani rusz. Nordic walking to świetna sprawa - dodaje z uśmiechem.

Okazuje się jednak, że prócz doskonałej formy Młynarska ma jeszcze jedną pociechę z gimnastyki z kijkami.

- Te kije służyć mogą nie tylko do marszu - wyznaje tajemniczo dziennikarka. - Mogą być też pomocne w samoobronie. Kiedyś wyskoczył na mnie z krzaków mężczyzna, a ja pogoniłam go tymi kijami. I to bardzo skutecznie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki