Majdan zabrał syna na piwo. Potężnie skwaszona mina Małgorzaty. O co poszło?

2020-08-18 8:26

Mały Henio to oczko w głowie tatusia. I nie ma się co dziwić – w końcu to pierworodny Radosława Majdana (48 l.). Były piłkarz nie rozstaje się z synem, nawet gdy chce skoczyć na piwo. Bo upały w Sopocie tak dały popalić rodzicom i małemu szkrabowi, że rodzinka nawet nie dotarła na plażę. Skrywali się w hotelowym cieniu. Po minie Małgorzaty możemy tylko się domyślać, że macierzyństwo to nie jest łatwy kawałek chleba.

Radosław  Majdan zabrał Henia na piwo

i

Autor: Papara 26

Małgorzata Rozenek-Majdan (42 l.) i Radek w tym roku nie mają szans na zagraniczny wakacyjny wypad. Wybrali się za to nad polskie morze, a dokładniej do Sopotu. By uniknąć zgiełku i tłumów, wynajęli hotel na uboczu.

Zobacz także: Radosław Majdan NIE OCHRZCI syna Henia. Krytykuje Kościół. Co na to Małgorzata?

Ogromne upały sprawiły, że właściwie nie ruszali się z hotelowego ogródka, gdzie mogli skryć się w cieniu i napić zimnego piwka. I choć Radek od tygodni skupia się głównie na małym Heniu, nie zapomina o dorastających pasierbach - synach Małgosi. Zapewnił im atrakcję, wypożyczając małe samoloty. Tata i ojczym na medal.

Zobacz także: Tak rósł biust Rozenek. Są obawy, że teraz WYBUCHNIE [GALERIA]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki