Rewolucja w "Mam talent!". Jedna z gwiazd nie chce już pracować przy programie!

2023-01-11 10:20

"Mam talent!" to jeden z najpopularniejszych programów rozrywkowych stacji TVN. W 2019 roku swoje odejście z show ogłosił Szymon Hołownia (47 l.), który wraz z Marcinem (46 l.) Prokopem prowadził je przez 12 edycji. Teraz kolejna gwiazda poinformowała o rozstaniu z "Mam talent!". O kogo chodzi?

Rewolucja w Mam talent!

i

Autor: AKPA/Niemiec

"Mam talent!" to jeden z najpopularniejszych programów stacji TVN, który od lat śledzą miliony widzów w całej Polsce. To zasługa nie tylko niezwykłych uczestników, ale także jury oraz prowadzących. Marcin Prokop i Szymon Hołownia przez 12 edycji tworzyli zgrany duet, który pokochali fani programu. Ich zabawne komentarze i żarty były nieodłączną częścią "Mam talent!". Niestety, pod koniec listopada 2019 roku, po 12 latach pracy na planie programu, Szymon Hołownia postanowił zrezygnować z roli prezentera. W grudniu tego samego roku oficjalnie ogłosił start w wyborach prezydenckich 2020 i w pełni oddał się polityce. Nowym partnerem Marcina Prokopa został dziennikarz i stand-uper, Michał Kempa. Teraz media obiegła wieść, że on również postanowił rozstać się z programem.

Michał Kempa odchodzi z "Mam talent!". "Moje miejsce jest gdzie indziej"

W rozmowie z portalem naTemat Michał Kempa wyznał, że nie do końca pasował do programu. Mężczyzna w pewnym momencie poczuł, że rola prezentera "Mam talent!" za dużo go kosztuje.

- Nie pasowałem do końca, nie byłem tam taki, jaki powinien być taki prowadzący. Pomimo tego nawet jak momentami byłem, to mnie to za dużo kosztowało i nie byłem sobą. Za bardzo musiałem się do tego naginać. [...] Ja ogólnie bardzo lubię wchodzić w rolę, czasami wchodzę w nie nawet bardzo dobrze, ale w tamtą jakoś nie potrafiłem. Po prostu wydaje mi się, że moje miejsce jest gdzie indziej - wyjaśnił.

Kempa dodał również, że praca na planie programu TVN była bardzo intensywna i wiązała się z "oczekiwaniami", "stresem" oraz "wysokim poziomem zaangażowania". Rezygnacja nie przyszła mu z trudem.

- Z rzeczy, w których nie jesteś naprawdę dobrym, i robisz to tylko dla pieniędzy, nie jest w gruncie rzeczy ciężko zrezygnować. Gdybym ja tam był uwielbiany i noszony na rękach, i jeszcze za to zarabiał mnóstwo pieniędzy, to pewnie ciężko byłoby zrezygnować. A dochodzi do tego taki aspekt, że trochę się męczysz za pieniądze - powiedział w naTemat.

Dziennikarz opublikował wyjaśnienia również na swoim profilu na Instagramie. Podziękował Marcinowi Prokopowi, jurorom i innym osobom związanym z produkcją.

- Czy miałem talent do „Mam Talent”? Szczerze wątpię. At least I tried. Czy mam talent do innych rzeczy? Nie za dużo. Ale mam predyspozycje. To, to tak. Delikatne, ale jednak. Predyspozycje mam. [...] Zatem. Jestem rocznik 88, jestem w miarę dobrego zdrowia i mam predyspozycje. Rokuję. Starczy. A Talent Show niech prowadzą Ci, co się na tym znają. To już se tam Marcin niech wybierze. To była mimo wszystko piękna przygoda. Dziękuję Marcinowi za bycie wspaniałym starszym bratem, dziękuję Agnieszce, Asi, Jankowi, Wojtkowi, Kasi, Magdzie, Ani, Justynie, Gosi, Basi, Dżejsonowi, Matejowi, Filipowi, Gosi i całej masie ludzi, których poznałem, którzy mi pomagali, dzięki którym się serio bardzo dużo nauczyłem, ale też dzięki którym się dobrze bawiłem. It was fun. Ale wiecie. You know - czytamy.

Jak myślicie, kto go zastąpi?

Sonda
Oglądasz "Mam talent!"?

Talk show jakiego jeszcze nie było!

MELLINA czyli Marcin Meller w Esce ROCK. Włącz teraz i posłuchaj!

Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki