Robert Makłowicz wyklina rząd. Towarzyszy mu przyjaciel prezydenta

2020-12-13 17:50

To zdjęcie już jest hitem internetu. Paweł Kowal (45 l.) pokazał wspólną fotografię z Robertem Makłowiczem (57 l.) i nie byłoby w niej nic nadzwyczajnego gdyby nie bransoletka kucharza. Znalazło się na niej antyrządowe hasło. Jest to o tyle zaskakujące, że przecież towarzyszący mu Kowal to prawicowy polityk, który przed laty był blisko prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Robert Makłowicz z bransoletką

i

Autor: Akpa Robert Makłowicz z bransoletką

Od lat mówi się o tym, że to właśnie Paweł Kowal stał za tym, by Lech Kaczyński został pochowany na Wawelu. W rozmowie z "Super Expressem" polityk zdradził, że zdecydował o tym ktoś inny - ówczesny metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. - Ja co najwyżej mogłem zaproponować jakieś rozwiązania. Zaproponowałem ich cztery: Świątynię Opatrzności Bożej, Archikatedrę Warszawska, Powązki i Wawel. Analizowaliśmy plusy i minusy tych wszystkich rozwiązań i wtedy wyszło, także dlatego, że bardzo temu przychylny był arcybiskup w Krakowie, że to będzie Katedra Wawelska - powiedział.

Tajemnica pochówku Lecha Kaczyńskiego na Wawelu. O tym się milczy [WIDEO]

Kilka miesięcy po pogrzebie, Paweł Kowal wystąpił z Prawa i sprawiedliwości, a w lipcu ubiegłego roku ogłosił swój start w wyborach do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej. W wyborach uzyskał mandat poselski. Dziś zdarza mu się krytykować poczynania rządu. Może właśnie ten temat połączył go z Robertem Makłowiczem z którym spotkał się niedawno. "Porozmawiane o Polsce. Inne tematy też były i plany... Interesujące, społeczne... Z Robert Makłowicz" - napisał pod zdjęciem na Facebooku Paweł Kowal.

Uwagę internautów przykuła ozdoba na nadgarstku Roberta Makłowicza. Była to bransoletka z napisem "Jeb... PIS"! Makłowicz w rozmowie z Onetem jakiś czas temu przyznał, że popiera protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

- Niestety, większość polskiej klasy politycznej to tandetne wydmuszki. Czas, by znaleźć nowych liderów, gdyż tak dłużej nie da się żyć (...) Byłem na kilku protestach, a powodowała mną nie tylko ciekawość, rzecz jasna. Cóż zatem? Otóż wiem świetnie, że pazerność, obłuda i cynizm to nie są przywary, na które monopol ma tylko jedna część klasy politycznej. Jednak jeszcze nigdy po 1989 roku te negatywne cechy nie były niejako busolą, sztandarem, kierunkiem i sposobem uprawiania polityki - mówił Onetowi.

Robert Makłowicz przez wiele lat był gwiazdą Telewizji Polskiej. W 2017 rok  stracił pracę po tym, jak zarzucił stacji manipulowanie materiałami.

Gwiazdy załamane. W tym roku zarobią GROSZE w Sylwestra. Najwięcej Zenek Martyniuk

Express Biedrzyckiej - Paweł Kowal: Rząd nie tego nie wytrzyma. Będzie prosił o skrócenie kadencji

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki