Szok w "Rolnik szuka żony"! Wdarł się jej pod kołdrę i zrobił to na oczach widzów!

Program "Rolnik szuka żony" cieszy się sporą popularnością. Obecnie widzowie śledzą ósmą już edycję miłosnego formatu TVP. Nie da się ukryć, że z każdym odcinkiem perypetie bohaterów budzą coraz większe emocje widzów. Ostatni odcinek programu wywołał spore zaskoczenie wśród fanów, a wszystko to za sprawą kontrowersyjnego zachowania Krzysztofa. 

NIE PRZEGAP: Fotowoltaika na grobie Krawczyka. Tego jeszcze w Polsce nie było [WIDEO]

Uczestnik wparował do pokoju Kasi i zaczął krzyczeć: - Wstawać! Dzień dobry, dzień się zaczyna, szósta rano, co to jest za leżenie? To jest wieś!

- Przytul się do mnie, a nie "wstawaj!" - odpowiedziała mu zaspana kobieta.

Po takim zaproszeniu Krzysztof długo nie wahał się i wskoczył do łóżka Kasi. 

- Ani chwili namysłu nie było, tylko wdarłem się pod tę kołdrę. Kasia jest bardzo fajna - wyznał przed kamerami Krzysztof. Co ciekawe mężczyzna najczęściej chwali inną adoratorkę - Bogusię, która najlepiej plewi mu w ogródku...

NIE PRZEGAP: Dominika Tajner musi przejść kolejną operację. Nowe informacje ws. jej stanu zdrowia

Kasia była zaskoczona faktem, że Krzysztof przyjął jej zaproszenie. Para przytulała się pod kołdrą na oczach widzów. Kobieta przyznała, że obawia się, jak te scenę odbiorą widzowie.

- Ostentacyjnie weszło się niektórym. Powiedziałam, że zamiast mnie budzić i krzyczeć, powinien wejść i przytulić. I się nie spodziewałam, bo wszedł i tak zrobił. Ja mam z tyłu głowy zaraz ten hejt pt. "faceta zaprosiła". Ale było śmiesznie po prostu - podsumowała przed kamerami Kasia.