Zapytana przez Paulinę Koziejowską o taką perspektywę, Rozenek odpowiedziała bez zastanowienia: - W życiu!!! Mam dwójkę dzieci i nie wiem, jak miałabym im to wytłumaczyć. A zresztą... Ja jestem próżna, ale nie aż tak, żeby się rozbierać dla Playboya.
Na stwierdzenie reporterki, że pewnie w tej chwili mnóstwo mężczyzn jest zawiedzionych, Rozenek odpowiedziała z humorem: - No ja myślę, że Radosław odetchnął z ulgą.
Zobacz także: Wspaniała impreza niespodzianka na 40-ste urodziny Karoliny Ferenstein-Kraśko