Ryszard Rynkowski po śmierci żony nie może zostać przesłuchany. Prokuratura: "Niedyspozycja"

Edyta Rynkowska (+52 l.), żona znanego muzyka Ryszarda Rynkowskiego (73 l.), nie żyje. Jak udało nam się ustalić, kobieta zmarła w mieszkaniu w Brodnicy, które artysta kupił dla rodziców. Aby ustalić przyczynę śmierci, konieczna była sekcja zwłok, która odbyła się w poniedziałek rano, 22 września. Teraz "Super Express" ustalił nowe fakty. Prokuratura ujawnia szczegóły w rozmowie z naszym reporterem.

Edyta Rynkowska zmarła w wieku 52 lat. Żona popularnego muzyka, Ryszarda Rynkowskiego, budziła dużą sympatię wśród osób, które ją znały. Jej nagłe odejście wywołało falę smutku, która przejawiała się między innymi w licznych kondolencjach i wyrazach współczucia, przekazywanych przez gwiazdy oraz celebrytów zarówno prywatnie, jak i za pośrednictwem mediów społecznościowych. Teraz prokuratura ujawnia szczegóły dotyczące całego zdarzenia. Jak udało się ustalić reporterowi "Super Expressu", na ciele denatki nie było żadnych ran, co ostatecznie wykluczyło udział osób trzecich.

- Na ten moment nie mogę ujawnić, kto znalazł zwłoki. Na miejscu był natomiast mąż - przekazała nam Izabela Oliver, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Żona artysty została znaleziona martwa 18 września 2025 roku w mieszkaniu w Brodnicy, gdzie mieszkali wraz z mężem na czas remontu swojego domu w Zbiczynie. Mieszkanie to, jak ustaliśmy, Ryszard Rynkowski kupił dla rodziców, by mieszkali blisko nich. Jaka była przyczyna śmierci Edyty Rynkowskiej? Szczegóły poniżej.

Przyczyna śmierci Edyty Rynkowskiej, żony Ryszarda Rynkowskiego. "Ciężko chorowała"

Edyta Rynkowska, co potwierdziła w rozmowie z nami prokuratura, ciężko chorowała. Miała żylaki w przełyku, które popękały, ale bezpośrednią przyczyną śmierci była niewydolność krążeniowo-oddechowa, wbrew medialnym spekulacjom.

- To, że te żylaki popękały, nie były więc bezpośrednią przyczyną - zapewnia Izabela Olivier z Prokuratury Okręgowej w Toruniu. - Prowadzimy postępowanie w kierunku art. 155, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Na moment ustaleń czwartkowych popołudniu, z uwagi na to, co lekarz zastał na miejscu, wykluczono udział osób trzecich, ale nie mógł wówczas podać przyczyny śmierci, bo bez oględzin wewnętrznych takiej odpowiedzi udzielić nie mógł. W związku z tym prokurator przeprowadził oględziny miejsca ujawnienia zwłok i oględziny zewnętrzne oraz zabezpieczył zwłoki do sekcji - dodaje rzeczniczka.

Jak podkreśla, po dzisiejszej (22 września) sekcji zwłok już wiadomo, że zmarła chorowała, a bezpośrednią przyczyną jej śmierci była właśnie wspomniana niewydolność krążeniowo-oddechowa. Nie stwierdzono na ciele obrażeń, więc wykluczono udział osób trzecich, czyli potwierdziły się te wstępne ustalenia. Na ten moment prokuratura nie posiada jeszcze protokołu oględzin, więc nie może wskazać innych szczegółów, takich jak na przykład czas zgonu zmarłej.

Ryszard Rynkowski był "niedysponowany" po śmierci żony. Jego przesłuchanie musiało zostać przełożone na inny termin. Nowe fakty w prokuraturze

"Super Express" ustalił ponadto, że Ryszard Rynkowski po śmierci żony nie mógł zostać przesłuchany, choć termin policja wyznaczyła na poniedziałek, 22 września, po tym, jak nie udało się go przesłuchać z "przyczyn niezależnych" bezpośrednio po znalezieniu zwłok żony.

- Rzeczywiście zaplanowaliśmy przesłuchanie męża zmarłej, ale ostatecznie do tego przesłuchania nie doszło, ponieważ mężczyzna był niedyspozycyjny. To sytuacja bardzo trudna. Na razie nie mam informacji dotyczących nowego terminu przesłuchania - wyjaśniła rzeczniczka prokuratury w rozmowie z "Super Expressem".

Do sprawy z pewnością będziemy jeszcze wracać.

Galeria zdjęć: To tu zmarła żona Ryszarda Rynkowskiego

Sonda
Straciłeś ostatnio kogoś bliskiego?
Super Express Google News
Nosel wkręca
Kopcenie z gniazdka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki