Edyta to bez dwóch zdań jedna z najpiękniejszych polskich modelek. Dlatego też Polsat postanowił zrobić wszystko, by pojawiła się w najnowszej edycji tanecznego show. Okazuje się, że Zając nie tylko pięknie wygląda, ale i tańczy. – Edyta świetnie daje sobie radę – chwali ją jej trener Michał Bartkiewicz (24 l.).
Niestety, jak to w tańcu bywa, pojawiły się pierwsze kontuzje. – Miałam zapalenie mięśnia międzyżebrowego. Byłam na USG i okazało się, że na szczęście nic nie jest złamane ani pęknięte, żebra są całe – mówi „Super Expressowi”.Przez pierwsze trzy dni ból był nieznośny. – Odbierał satysfakcję z tańca i nie mogliśmy robić podnoszeń. Na szczęście już przestało mnie boleć i możemy dalej trenować – dodaje.
Edyta odlicza dni do premiery „Tańca z gwiazdami”. – Życzcie nam dobrej zabawy i połamania obcasów – apeluje do fanów.