- Joanna Krupa, gwiazda "Top Model", została sfotografowana w warszawskiej restauracji z europosłem PiS Dominikiem Tarczyńskim, co wywołało zaskoczenie ze względu na odmienne światy, z których pochodzą.
- Zdjęcia ujawniły czułe gesty między Krupą a Tarczyńskim, w tym objęcia i głaskanie po włosach.
- Marta Krupa, siostra Joanny, przyznała, że zna Tarczyńskiego przelotnie z przeszłości, ale nie chce komentować relacji siostry, podkreślając, że to jej prywatne życie.
Joanna Krupa i Dominik Tarczyński przyłapani na imprezie
Joanna Krupa i Dominik Tarczyński to pozornie osoby z zupełnie innych światów. Ona - wielka gwiazda show-biznesu, popularna modelka i jedna z twarzy mocno kojarzonych z TVN, on - jeden z bardziej radykalnych polityków PiS, słynący z tego, że swoje poglądy wyraża w sposób zdecydowany. Co ważne, warto pamiętać, że obóz PiS generalnie sympatią TVN nie darzy. Dlatego tym większym szokiem były zdjęcia, które zrobione zostały w warszawskiej restauracji Baila w Browarach Warszawskich. Fotografowie "złapali" w niej Joannę Krupę i Dominika Tarczyńskiego. Prawdziwą sensacją była scena, w której polityk obejmował modelkę i głaskał ją po włosach (tu prezentujemy zdjęcia z imprezy z udziałem Joanny Krupy i Dominika Tarczyńskiego).
Marta Krupa o Dominku Tarczyńskim. Podsyciła emocje
Co naprawdę łączy modelkę i polityka PiS, wiedzą pewnie tylko oni sami i ich najbliżsi. Bardzo możliwie, że sporo na ten temat mogłaby powiedzieć Marta Krupa, siostra gwiazdy "Top Model". Tyle że... mówić za bardzo nie chce, czym dodatkowo podsyciła emocje.
Joanna Krupa straci pracę w Top Model?! Tulenie z Tarczyńskim może jej zaszkodzić. Gorąco w TVN
Nie mogę komentować, bo to jest, wiesz, mojej siostry życie. Ona robi swoje, ja robię swoje. Ja nie chcę być w to mieszana
- podkreśliła w rozmowie z Pudelkiem. Okazało się, że Dominik Tarczyński był już wcześniej znany Marcie Krupie, choć mocno przelotnie.
Ja już kiedyś go poznałam. Tak na sekundę go poznałam, ale to było dawno temu. Mówiąc szczerze, nie rozmawialiśmy ze sobą. Ciężko mi oceniać kogoś, kogo nie znam do końca i nie znam jego personality. Nie mogę nic powiedzieć na ten temat, bo to tak, jakbyś powiedziała do kogoś "Hi" i tyle. Musisz znać kogoś długo, żeby poznać, jaka ta osoba jest
– argumentowała siostra Joanny Krupy.