Skromny drugi pogrzeb "Janosika". Prochy Marka Perepeczki przeniesiono do Częstochowy

2025-10-25 15:10

Po 20 latach od śmierci Marka Perepeczki jego urna została przeniesiona z warszawskich Powązek do Częstochowy. Decyzja wdowy, Agnieszki Fitkau-Perepeczko, zaskoczyła nie tylko fanów legendarnego aktora, ale też jego rodzinę. W sobotę odbyła się skromna uroczystość ponownego pochówku, która wzbudziła duże emocje.

Agnieszka Fitkau-Perepeczko zdecydowała, że prochy jej męża po dwóch dekadach spoczynku w Warszawie zostaną przeniesione na cmentarz w Częstochowie. To właśnie z tym miastem aktor był zawodowo i emocjonalnie związany – kierował tamtejszym Teatrem im. Adama Mickiewicza, w którym pracował do końca życia.

Decyzja o przenosinach urny z prochami Marka Perepeczki miała być dla wielu osób całkowitym zaskoczeniem. Jak ujawniają media, nawet rodzina aktora nie została wcześniej poinformowana o planach Agnieszki Perepeczko.

Zobacz także: 83-letnia Agnieszka Perepeczko w stylizacji jak z wybiegu! Na samą torebkę sporo wydała!

Rodzina zaskoczona. "Ta sprawa ma drugie dno"

Marek Perepeczko, znany z roli niezapomnianego "Janosika", zmarł w listopadzie 2005 roku w swoim mieszkaniu w Częstochowie. Urna z jego prochami trafiła wtedy na warszawskie Powązki, gdzie spoczywali także jego dziadkowie. Teraz, po 20 latach, miejsce spoczynku aktora uległo zmianie.

Rozmawiałem z jedną z jego kuzynek, która była bardzo zdziwiona przygotowaniami do ekshumacji na Powązkach, gdzie spoczywają najbliżsi krewni Marka. Przyznam, że trochę mnie zaskoczyło, że do przeniesienia prochów faktycznie doszło

– powiedział w rozmowie z "Faktem" autor książki "Samotność Janosika", Marek Szymański.

Dziennikarz ujawnił również, że pomysł przeniesienia prochów Marka Perepeczki pojawił się już wiele lat temu.

Ksiądz Antoni Długosz wspominał, że chciałby, aby Marek spoczął w Częstochowie, bo tam o niego zadbają

– dodał.

Dlaczego zdecydowano o przeniesieniu prochów Janosika? Agnieszka Perepeczko zabrała głos

Po burzy medialnej, jaka wybuchła po ujawnieniu planów ekshumacji, sama Agnieszka Perepeczko postanowiła zabrać głos i wyjaśnić motywy swojej decyzji. Aktorka poprosiła o zrozumienie i uszanowanie jej wyboru.

Marek będzie się cieszył... z pięknego grobu i ciepła ludzi, którzy będą go odwiedzać w ukochanym mieście... Będzie się cieszył i ze swoich Przyjaciół... których pragnieniem było... żeby był blisko... a którzy o to prosili mnie ostatnie dwadzieścia lat... Proszę. Uszanujcie moją decyzję... Hejterstwo... głupota ... bezradność ludzka nie robi i nigdy nie robiła na mnie wrażenia...

– napisała w oświadczeniu na Facebooku.

Nowy grób Janosika w Częstochowie

Uroczystość przeniesienia urny była wyjątkowo skromna i odbyła się w obecności najbliższych i przyjaciół aktora.

Zdjęcia znajdziecie w naszej galerii.

Super Express Google News
Agnieszka Perepeczko radzi facetom. Ostrygi w usta, a nie sztangą do lustra!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki