Pałac bije na alarm. Choroba księżnej postępuje, a lekarze mówią o przeszczepie

2025-12-20 11:52

Stan zdrowia norweskiej księżnej Mette-Marit wyraźnie się pogorszył. Jak poinformował królewski dwór, choroba, z którą zmaga się od lat, postępuje szybciej, niż wcześniej zakładano. Lekarze coraz poważniej biorą pod uwagę konieczność przeszczepu płuc, choć decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

Księżna Mette-Marit ma 52 lata, a w 2018 roku wykryto u niej samoistne włóknienie płuc. To ciężka, postępująca choroba, w której dochodzi do powstawania blizn w tkance płucnej. Płuca stają się sztywniejsze, co utrudnia oddychanie i sprawia, że tlen gorzej trafia do krwiobiegu.

Jesienne badania wykazały wyraźne pogorszenie jej stanu. Specjaliści przyznają, że choroba osiąga etap, w którym przeszczep płuc może okazać się jedynym skutecznym rozwiązaniem.

Przeczytaj także: Idiopatyczne (samoistne) włóknienie płuc - objawy i leczenie

Przeszczep jako ostateczność

Lekarze podkreślają, że transplantacja płuc jest traktowana jako ostateczny krok. Do takiej operacji kwalifikują się pacjenci w bardzo ciężkim stanie, u których inne metody leczenia przestały przynosić efekty. Na razie księżna nie została wpisana na listę oczekujących, ale rozpoczęto już procedury przygotowawcze do ewentualnej kwalifikacji.

W Norwegii na przeszczep płuc czeka zwykle od 20 do 40 osób. Dwór królewski zaznaczył, że jeśli Mette-Marit trafi na listę, nie będzie traktowana w sposób uprzywilejowany.

Choroba Mette-Marit nie jest widoczna na pierwszy rzut oka

W przypadku księżnej choroba oznacza konieczność rezygnacji z wielu aktywności, które wcześniej były dla niej ważne. Wędrówki po górach czy wspólne wyjazdy na narty z mężem, księciem Haakonem, nie są już możliwe. Następca tronu przyznaje, że zauważa u żony coraz mniejszą wydolność, częstsze infekcje i wyraźny spadek energii.

Dwór poinformował, że księżna potrzebuje coraz więcej odpoczynku oraz specjalnie dobranego programu ćwiczeń. Jednocześnie Mette-Marit deklaruje chęć dalszego wypełniania swoich obowiązków publicznych. Jej kalendarz zostanie jednak dostosowany do aktualnych możliwości zdrowotnych, a liczba oficjalnych wystąpień może zostać ograniczona.

Trudny czas dla norweskiej rodziny królewskiej

Informacje o pogarszającym się stanie zdrowia księżnej pojawiają się w szczególnie wymagającym okresie dla norweskiej rodziny królewskiej. Kilka miesięcy temu media obiegła wiadomość o poważnych zarzutach postawionych jej najstarszemu synowi księżnej, Mariusowi Borgowi Høiby’emu. Sprawa wciąż budzi ogromne emocje w Norwegii i dodatkowo obciąża rodzinę psychicznie.

Przed Mette-Marit i jej bliskimi teraz czas niepewności. Choć decyzja o przeszczepie jeszcze nie zapadła, lekarze jasno sygnalizują, że choroba osiąga coraz poważniejsze stadium.

Super Express Google News
Wyraźnie szczuplejsza Dominika Gwit zadała szyku na premierze. Jak księżniczka!
Sonda
Czy oddałbyś swoje organy do przeszczepu?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki