Mama Łukasza ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przerywa milczenie ws. jego rozwodu z Oliwią. Widzowie nie mieli dla niej litości

2020-12-30 10:16

Oliwia i Łukasz byli uwielbiani przez widzów 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Para przetrwała telewizyjny eksperyment i doczekała się nawet potomstwa. Niestety, do sieci trafiły szokujące informacje o rozstaniu tych dwoje. Potwierdziła to sama Oliwia. Teraz, mama Łukasza ze "Ślubu..." przerywa milczenie ws. jego rozwodu! Widzowie nie mieli dla niej litości.

Ślub od pierwszego wejrzenia: Łukasz Kuchta i jego matka Anna

i

Autor: Instagram "Ślub od pierwszego wejrzenia": Łukasz Kuchta i jego matka Anna

Wieść o rozstaniu Oliwii i Łukasza ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" obiegła internet z prędkością światła. Widzowie programu są zszokowani taką decyzją filmowej pary. Jednak, jak pisze Olwia, para miała próbować wszystkiego, by uratować ten związek: - Oboje od początku toczyliśmy walkę o nasz związek. Włożyliśmy ogrom pracy, by pozostać w małżeństwie. Pomimo naszych starań i zasięgnięciu specjalistycznej pomocy nie udało nam się i rozstaliśmy się - napisała w oświadczeniu. Łukasz wciąż nie zabrał głosu, jednak jest ktoś, kto go wyręczył.

ZOBACZ: Oliwia i Łukasz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" rozstali się! Co dalej z ich dzieckiem?! Szokujące informacje

Mama Łukasza ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przerywa milczenie

Mama Łukasza, pani Anna, która w programie wiernie towarzyszyła synowi, postanowiła zabrać głos. Widzowie programu nie zostawili na niej suchej nitki po tym, gdy przez dłuższy czas milczała i nie komentowała rozwodu Łukasza i Oliwii. Wszyscy domagali się, aby pani Anna powiedziała, co myśli. Tak też się stało. W odpowiedzi na jeden z komentarzy mama Łukasza napisała: - Odjęło mi mowę.

SPRAWDŹ: Maryla Rodowicz potwierdziła szokujące wieści. Cała Polska płacze, a Maryla organizuje własny bal!

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Mocne słowa mamy Łukasza

To jednak nie koniec. Była już teściowa Oliwii opublikowała post, w którym napisała mocne słowa. Czyżby odnosiły się do uczestniczki "Ślubu od pierwszego wejrzenia"? Sami zobaczcie: - Poznając nowych ludzi nigdy nie biorę pod uwagę tego, co o nich słyszałam. Bywało, że poznawałam ludzi, którzy mieli niezbyt dobrą reputacje a okazali mi tyle dobra, że z pewnością zapamiętam ich do końca życia. I takich, o których mówiono mi, że mają wielkie serce, a tak naprawdę nie mieli go wcale - czytamy.

Ewa Wąsikowska VIDEOBLOG: Rozwód Grzegorza i Ani - "Ślub od pierwszego wejrzenia"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki