Odcinek rodzinny "Tańca z Gwiazdami" od lat budzi szczególne emocje zarówno wśród uczestników, jak i widzów. Tym razem nie było inaczej. W jubileuszowym sezonie emocje sięgnęły zenitu. Gwiazdy zaprosiły na parkiet swoich bliskich, tworząc niezapomniane występy pełne czułości, wzruszeń i spontaniczności. Jedną z najbardziej komentowanych chwil był występ siostry Soni Bohosiewicz. Aktorka jednak nie zasiadła spokojnie na widowni, a wspierała Maję na scenie. Sonia zaśpiewała bowiem piosenkę, do której zatańczyła jej młodsza siostra. Jak sama przyznała w rozmowie z "Super Expressem" - to był moment, którego długo nie zapomni.
Zobacz też: Fani wściekli po odcinku rodzinnym "TzG". Rafał Maserak zabrał głos
Sonia Bohosiewicz o siostrze w "TzG". Co za emocje!
Sonia Bohosiewicz, znana z charakteru, charyzmy i wielkiego serca, nie ukrywała, że udział w odcinku rodzinnym był dla niej ogromnym przeżyciem.
Mój występ to zupełnie inna inszość, ale emocje ogromne. Ja nie mogłam się skupić, czy ja mam śpiewać, czy mam patrzeć w kamerę, w którą mi kazano patrzeć, czy patrzeć na nie [przyp. red. Maję i jej córkę, które tańczyły w programie]. A najbardziej mi serce i wzrok ściągało to, co one robiły na parkiecie razem z Albertem. Więc no ogromne emocje - powiedziała nam przejęta Sonia.
Publiczność w studiu reagowała entuzjastycznie, a wśród komentarzy w sieci nie brakowało słów uznania. Widzowie chwalili występ sióstr Bohosiewicz za naturalność, autentyczność i wyjątkową więź, jaką widać było w każdym ich spojrzeniu. Sonia w rozmowie z nami podkreśliła też, że rodzinne wartości to coś, co od zawsze jest dla niej niezwykle ważne. Te słowa idealnie oddają charakter aktorki, która od lat podkreśla swoje śląskie korzenie i przywiązanie do bliskich.
No my na Śląsku tak mamy. My jesteśmy tam na Śląsku rodzinni - bardzo, bardzo. Śląsk stoi rodziną, szczerością, honorem i pracowitością - wyjawiła "Super Expressowi" Bohosiewicz.
Zobacz naszą galerię: Sonia Bohosiewicz przeżyła ogromne emocje w "TzG". "Nie mogłam się skupić"