SPOWIEDNIK Jerzego STUHRA, ks. Jerzy Bryła: MÓDLMY SIĘ za Jerzego

2011-11-10 5:00

Ksiądz Jerzy Bryła (83 l.) bardzo martwi się o zdrowie swojego przyjaciela Jerzego Stuhra (64 l.). Prosi o modlitwę do naszego papieża. - Módlmy się za niego - mówi, bo wie, że modlitwa pomaga. Wstawiennictwo Jana Pawła II uratowało już przecież zdrowie, a może nawet życie córki aktora.

Ta historia wydarzyła się kilka lat temu. Marianna (29 l.), córka aktora, wtedy 22-letnia studentka, poważnie zachorowała. Guz na kręgosłupie. Zmartwiony ojciec poszedł do wieloletniego przyjaciela, ks. Bryły. Ten był tuż przed wyjazdem do Rzymu. Obiecał prosić naszego papieża o modlitwę. I okazało się, że... papież modlił się w tej samej chwili, gdy dziewczyna była operowana! Wyzdrowiała! Aktor potem namawiał nawet córkę, by zgłosiła swój przypadek do cudów Jana Pawła II.

Dziś ksiądz Jerzy Bryła znowu martwi się o rodzinę Stuhrów.

W Łagiewnikach jest relikwia Jana Pawła II

- Modlę się za Jerzego - mówi smutnym głosem w rozmowie z "Super Expressem", ale dodaje, że do Rzymu już nie musi jechać, bo w Polsce ma cząstkę Jana Pawła II.

- W tym tygodniu byłem w Łagiewnikach, gdzie są relikwie krwi papieża, w ołtarzu. Ocalił je kardynał Dziwisz, a potem przywiózł do Polski. Byłem i modliłem się za Jerzego. Taki biedak... - mówi ze wzruszeniem ks. Bryła, duszpasterz środowisk twórczych w Krakowie.

Ksiądz Jerzy z Jerzym aktorem znają się od 54 lat.

- Jest moim uczniem, jeśli mogę tak powiedzieć. Przyjacielem. Był moim ministrantem, jeszcze w Bielsku-Białej - opowiada "Super Expressowi" duchowny. Tym bardziej los aktora leży mu na sercu.

Stuhr ma kłopoty z gardłem

- Tak jak ks. Tischner Jerzy ma kłopoty z gardłem - mówi duszpasterz. - Takie piękne i potrzebne głosy, jeden jako kaznodzieja, drugi jako aktor... - nie może się pogodzić z chorobą przyjaciela. - Jest wspaniałym człowiekiem, aktorem. Co zrobić? W cierpieniu Chrystusowym udział musimy mieć i poddać się woli Bożej - mówi ksiądz, ale zaraz dodaje, żebyśmy modlili się za Stuhra: - Powinniśmy prosić papieża... Sam tyle wycierpiał i innym bardzo chętnie wysługuje łaskę u Pana Boga. Z całą szczerością i pokorą zwracajmy się do niego o wstawiennictwo - prosi ks. Jerzy Bryła.

Jerzy Stuhr zniknął ze sceny we wrześniu. Trafił do szpitala onkologicznego na Śląsku. Niedawno aktor zapowiedział, że na pół roku wyłącza się ze wszystkich swoich prac.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki