Stanisław Michalski nie żyje. Aktor zmarł w wieku 79 lat

2011-02-03 2:30

Od lat był związany z Gdańskiem i miejscowym Teatrem Wybrzeże. Ale nie stronił też od filmu i seriali. Znamy go z "Człowieka z żelaza" i "Na kłopoty... Bednarski". Grał też w "Rodzinie zastępczej plus". Niestety, po długiej chorobie zmarł. 1 lutego odszedł Stanisław Michalski (+79 l.).

- Nawet nie wiedziałam, że chorował... Miał w sobie tyle wigoru - mówi o aktorze Monika Mrozowska (31 l.). Michalski grał Potulickiego w serialu "Rodzina zastępcza plus". - To on uczył nas, że trzeba cieszyć się życiem. Uwielbiał podróżować, a ja lubiłam, gdy potem o tych podróżach opowiadał. Tyle osób ostatnio odeszło... - dodaje aktorka łamiącym się głosem.

Patrz też: Pogrzeb Krzysztofa Kolbergera na warszawskich Powązkach - przyjaciele pożegnali wielkiego aktora ZDJĘCIA

Niewielu zdawało sobie sprawę, że od dawna i ciężko chorował. Bo do końca pracował, do końca żył aktywnie.

- Jeszcze w listopadzie grał w spektaklach "Bal manekinów" oraz w "Ożenku" - słyszymy w Teatrze Wybrzeże.

Stanisław Michalski był chyba jedynym aktorem, które całe swoje życie poświęcił jednemu miejscu - Teatrowi Wybrzeże. W 1955 roku po skończeniu szkoły teatralnej w Krakowie dostał skierowanie do pracy w Gdańsku. Tu przeszedł karierę "od pucybuta do milionera", tam stawiał pierwsze kroki na scenie, by wreszcie z talentem pokierować teatrem.

Michalski zagrał wiele wspaniałych teatralnych ról, wystąpił w 90 filmach i produkcjach telewizyjnych, m.in. zapamiętamy go z "Popielca", "Człowieka z żelaza" oraz "Na kłopoty... Bednarski".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki