Stanisław Sojka zmarł nagle 21 sierpnia 2025 roku. Artysta jeszcze tego samego wieczoru miał wystąpić na Top of the Top Sopot Festival. Niestety, na scenę już nie dotarł, a przerażeni i smutni organizatorzy przerwali koncert i przekazali całej Polsce tragiczne wieści. Wokaliści, którzy tego wieczoru występowali, zebrali się i w spontanicznym odruchu zaśpiewali razem wielki przebój Stanisława Sojki "Tolerancja" ("Na miły Bóg").
Stanisław Sojka nie żyje
W imieniu organizatorów tego koncertu i stacji TVN chcielibyśmy złożyć wyrazy najserdeczniejszego współczucia rodzinie pana Stanisława. Łączymy się w bólu i smutku. To dla nas naprawdę bardzo trudny moment
- powiedział pamiętnego ze sceny łamiącym się głosem Maciej Dowbor.
Stanisław Sojka odszedł w momencie swojej pełnej aktywności zawodowej. Jego występ w Sopocie miał być jednym z wielu, jakie zaplanował na 2025 i 2026 rok. Jednym z projektów, które artysta miał przed sobą, był koncert poświęcony pamięci Kory Jackowskiej. Dla Sojki, który wielokrotnie podkreślał swój podziw dla twórczości wokalistki Maanamu, miało to być wydarzenie szczególne.
Plany, które się nie spełnią
Stanisław Sojka na kilka dni przed śmiercią publikował informacje o kolejnych projektach muzycznych. We wrześniu planował trasę z kompozytorem Bubą Badjie Kuyatehem. Duet miał wystąpić m.in. w Poznaniu, Bielsku-Białej, Redzie i we Wrocławiu. Na jesień przewidziane były także koncerty w ramach formacji Soyka Kwartet. Zespół miał odwiedzić m.in. Warszawę, Skarżysko-Kamienną, Gdańsk, Bydgoszcz i Leszno. Fani z niecierpliwością czekali również na wyjątkowy projekt Kora - Małe Wolności, w którym Soyka został zapowiedziany jako jeden z gości.
Zobacz też: To były ostatnie słowa Stanisława Sojki skierowane do fanów. Teraz trudno się tego słucha
Z ogromnym bólem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Pana Stanisława Soyki. Odszedł jeden z najważniejszych głosów polskiej muzyki - ktoś, kto przez całe życie śpiewał o tym, co najważniejsze: miłości, wolności i człowieczeństwie. Wielki artysta, ale przede wszystkim człowiek niezwykłej wrażliwości i dobroci. Nasze myśli są dziś z jego rodziną i wszystkimi, których dotknęła ta ogromna strata. Dziękujemy, Panie Stanisławie. Za wszystko
- czytamy na profilu Kora ∞ Małe Wolności na Facebooku.
W styczniu 2026 Stanisław Sojka miał w planach występy z Grott Orkiestrą w Szczecinie, a 7 lutego zaplanowany był kolejny koncert w Rybniku. To właśnie z tą orkiestrą Stanisław Soyka miał pojawić się w Sopocie.
Zobacz też: Na co umarł Stanisław Sojka? Przeprowadzono sekcję zwłok artysty. Zaskakujące słowa prokuratury