Szapołowska: Czuje się winna, ale nie wobec dyrektora Jana Englerta

MAG

2011-04-19 4:00

Echa konfliktu Grażyny Szapołowskiej (58 l.) i Jana Englerta (68 l.) nie cichną na stołecznych salonach.

Najnowsze z działu

WOW!

Karolina Matej dostała większą rolę niż Grażyna Szapołowska. Przyćmi znaną babcię na ekranie?

Może liczyć na wsparcie dawnego szefa?

Edward Miszczak tajemniczo o Monice Olejnik. Napisał do niej wiadomość!

Tylko u nas!

Co one sobie robią?! Szokujące zabiegi gwiazd. Ujawniamy! Doda, Warnke, a nawet Wieniawa. A to dopiero początek nazwisk. Mamy zdjęcia

Gwiazdy szczerze o seksie!

Katarzyna Gałązka zdradza, kto musi być na planie, kiedy gra sceny erotyczne!

Nie zejdą ze sceny

Dzieci Jacka Zielińskiego dołączyły do zespołu Skaldowie! Brat zmarłego wokalisty ujawnił nowy skład legendarnej kapeli

- Czuję się winna wobec widzów i kolegów - przyznała gwiazda w Radiu Zet. - Ale nie czuję się winna wobec dyrektora - dodała.

Przeczytaj koniecznie: Grażyna Szapołowska: Nie dopuścili mnie do matury

Jak widać, aktorka i jej szef nadal nie doszli do porozumienia. A wszystko zaczęło się od tego, że Englert, dyrektor Teatru Narodowego, wyrzucił Szapołowską z pracy po tym, jak aktorka zamiast na spektakl pojechała do telewizji wystąpić w "Bitwie na głosy". Sprawa będzie miała finał w sądzie.