Wideo
Pogoda
Quizy
Trzymiesięczny areszt byłego męża Górniak dobiega końca. Jednak na razie nieznany jest konkretny termin posiedzenia sądu, na którym zapadnie orzeczenie, co dalej z K. Rozprawa musi odbyć się w ciągu dwóch najbliższych tygodni. Obie strony szykują się już do tej batalii. Obrońcy Dariusza K. przygotowali nowe argumenty za uwolnieniem ich klienta. Są pewni, że muzyk wyjdzie na wolność. Zrobimy wszystko, aby nasz klient odpowiadał z wolnej stopy - mówi nam mecenas Marcin Kondracki, obrońca byłego męża Górniak i zapewnia: - Przedstawimy argumenty, które mają spowodować nieprzedłużanie tymczasowego aresztowania.
Obrońcy są optymistami
Obrońcy są optymistami, ale oskarżyciel nie zamierza się poddawać. Zdaniem prokuratury miejsce Dariusza K. jest w areszcie. - Prokuratura będzie kierować wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztu. Nie zostały jeszcze zrealizowane wszystkie czynności, ale również uważamy, że nie ustały wcześniejsze przesłanki, z którymi zgodził się również sąd - mówi Paweł Wierzchołowski, prokurator rejonowy z prokuratury Warszawa Mokotów. Przypomnijmy - chodziło m.in. o utrudnianie postępowania, czyli groźbę matactwa. 13 lipca br. Dariusz K., będąc pod wpływem kokainy, pędził swoim luksusowym BMW przez Warszawę i zabił na przejściu dla pieszych 63-letnią kobietę. Już wcześniej on i jego adwokaci próbowali przekonać sąd, by zrezygnował z tymczasowego aresztu i, mimo że Dariusz K. za wolność zaproponował pół miliona złotych kaucji, sąd się nie zgodził. Dariuszowi K. grozi do 12 lat więzienia.
Mecenas Marcin Kondracki, obrońca byłego męża Górniak:
Jeśli prokurator wystąpi z wnioskiem o przedłużenie tymczasowego aresztowania, zrobimy wszystko, aby nasz klient odpowiadał z wolnej stopy. Przedstawimy argumenty, które mają spowodować nieprzedłużanie tymczasowego aresztowania.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Podcasty
Playlisty tematyczne
