Weronika wciąż cierpi! Adamczyk oddał Rosati swoje auto

ih|xs

2014-03-03 3:00

Ten wypadek będzie jej się śnił jeszcze długie lata. Weronika Rosati (30 l.) połamała sobie nogę w wypadku spowodowanym przez Piotra Adamczyka (42 l.) we wrześniu 2013 r. Jednak ciągle nie może stanąć na nogi. Dla znanej aktorki jest to podwójne cierpienie - nie może się w pełni realizować zawodowo ani jako kobieta. Każde wyjście z kulami to dla niej niekomfortowa sytuacja. Na szczęście Adamczyk potrafił stanąć na wysokości zadania i oddał jej do dyspozycji swoje volvo.

+ 2 zdjęcia

Najnowsze z działu

Nie trzeba płacić

Niezwykłe, co się stanie tuż po pogrzebie Jacka Zielińskiego ze Skaldów! Każdy może to zobaczyć

Poruszające

Drugie dno roli Ryśka z Klanu! Przez lata nikt o tym nie mówił. Łzy cisną się do oczu!

Ale zmiana

Agnieszka Woźniak-Starak przed finałem "Mam Talent" w TVN zrobiła rewolucję! Nawet Ola Kwaśniewska skomentowała

Wreszcie

Pilne! Koniec serialu o ślubie Roksany Węgiel. Oto jej prawdziwy mąż

Coś niesamowitego

87-letnia Krystyna Loska za kółkiem toyoty śmiga w centrum Warszawy. Nie do wiary, co zrobiła legenda TVP

Czy na plan filmowy, czy do fryzjera, wszędzie musi zabierać kule. Dla Weroniki Rosati życie stało się piekłem. Musi ciągle uważać na połamaną nogę. We wrześniu zeszłego roku pod Zamościem luksusowe auto Adamczyka zjechało z drogi i wpadło z impetem do rowu. Ucierpiała tylko Weronika, która siedziała na fotelu pasażera. Doznała skomplikowanego złamania nogi, musiała przejść operację. Do tej pory ma problemy z poruszaniem się. Jednak nie starała się ukarać za ten czyn kierowcy i Adamczyk formalnie za wypadek nie odpowiedział. Prokuratura w Zamościu musiała umorzyć postępowanie, bo Weronika nie złożyła wniosku o ściganie sprawcy. A groziła mu nawet kara trzech lat więzienia...

Teraz piękna aktorka może liczyć albo na swoją mamę Teresę (68 l.), albo na winowajcę. Ów, owszem, na początku często woził Weronikę na rehabilitację i robił zakupy. Potem, targany wyrzutami sumienia, oddał jej swoje volvo. To choć częściowo zrekompensuje jej niewygody życia codziennego.

Polecamy: Weronika Rosati kontra Andrzej Żuławski: Były KOCHANEK zapłaci za swoją książkę!