Hanna Lis po utracie pracy w TVP nie traci pogody ducha. Dziennikarka życie po "Panoramie" rozpoczęła od przejścia na dietę. Dodatkowo od czasu do czasu poddaje się politycznemu detoksowi. Tuż po otrzymaniu wypowiedzenia opublikowała na Twitterze zdjęcie z uśmiechem od ucha do ucha. Z pewnością ma więcej czasu na odpowiedzenie sobie na pytanie "co dalej?". Jakkolwiek kwestia ta nie musi spędzać jej snu z powiek. Dlaczego? Zawsze może wrócić do twórczości internetowej. Kilka lat temu założyła bloga na portalu Tomasza Lisa. Niestety blogowanie porzuciła dla obowiązków związanych z prowadzeniem "Panoramy". Teraz nic nie stoi na przeszkodzie, aby wrócić do tego zajęcia.
Tygodnik "Świat i Ludzie" donosi, że Hanna Lis poważnie myśli o powrocie do blogowania.
Hanna prowadziła blog kulinarny na stworzonym przez Tomasza Lisa portalu natemat.pl. Była w tym świetna, jej wpisy czytały tysiące kobiet, które zachwalały kulinarne talenty gwiazdy - czytamy w tygodniku "Świat i Ludzie".
Faktem jest, że dziennikarka przyznała się ostatnio do szukania innych niż polityczne treści. Być może jest to początek nowego projektu, niezwiązanego z polityką.
Dobry wieczór starym i nowym znajomym:)Od kilku dni na TT-politycznym detoksie.Guess what?Żyję:)Szukam i znajduję inne treści,hope U do 2
— Hanna Lis (@hannalisowa) luty 1, 2016
ZOBACZ: Dziennikarze, którzy zostawili TVP mają już NOWĄ pracę