TVP mści się na Richardson za udział w "TzG"?

(ac)

2009-03-29 12:22

Monika Richardson (37 l.) bryluje w 9. edycji "Tańca z Gwiazdami". Nie podoba się to jednak władzom TVP, dlatego prowadzony przez popularną prezenterkę program "Orzeł czy reszka" od kwietnia wyleci z ramówki!

Najnowsze z działu

Gratulacje!

Ewa Drzyzga poruszająco o swojej mamie. Miała wyjątkowy powód

MIło?

Zwycięzca Eurowizji podziękował LUNIE. Tak podsumował Polkę na oczach całego świata

W tle ogromne pieniądze

Znany youtuber niemalże zniknął z sieci, bo jest SZANTAŻOWANY. Budda współpracuje z policją

Roznerski zalewa sieć czułościami

Mikołaj Roznerski namawia do całowania! Fanki oszalały

Co ona wyprawia?

Małgorzata Rozenek obtarła sobie intymne miejsce. Wszystko na oczach ludzi. Szczegóły tylko dla odważnych

Jakie będą dalsze losy gwiazdy nieodłącznie kojarzącej się widzom z telewizyjną "Dwójką"? Jak donosi magazyn "Gwiazdy", decyzje mają zapaść już na początku kwietnia.

- Pani Monika Richardson jest związana kontraktem gwiazdorskim z TVP. W związku z tym na pewno otrzyma propozycję poprowadzenia jakiegoś programu - wyjaśnia enigmatycznie Daniel Jabłoński, rzecznik prasowy TVP.

Richardson nie ma wątpliwości, że powodem problemów z szefostwem telewizji jest jej udział w 9. edycji "Tańca z Gwiazdami". Prezenterka świetnie sobie radzi w programie konkurencyjnej stacji.

- Wątpię, czy ktoś z TVP będzie na mnie głosował, a już dyrekcję telewizji zupełnie nie podejrzewam o taką perwersję... - przyznała w rozmowie z "Gwiazdami" prezenterka.

Trudno się dziwić włodarzom Telewizji Polskiej. Richardson na pewno zarabia przyzwoite pieniądze w publicznej telewizji, dlatego wymaga się od niej lojalności. Tymczasem występując jako gwiazda w flagowym programie konkurenta promuje bardziej swoje nazwisko niż miejsce pracy, z którego pobiera comiesięczną pensję.