"Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Dowbor i Gąsowski RAPOWALI PO ROSYJSKU!

2020-09-27 0:30

W szóstym odcinku show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" uczestnicy musieli zmierzyć się z legendarnymi muzykami. Prowadzący program również chcieli się wykazać. W duet Feduk & Allj wcielili się: Piotr Gąsowski i Maciej Dowbor. Panowie dali niezły pokaz rosyjskiego rapu! Sprawdź, jak poradziły sobie polskie gwiazdy z naprawdę trudnym repertuarem. Kto wygrał odcinek?

Twoja Twarz Brzmi Znajomo, Maciej Dowbor i Piotr Gąsowski w rosyjskim rapie

i

Autor: Fot. M. Zawada/ Polsat

Po prowadzących na scenie pojawił się Filip Gurłacz jako Avril Lavigne w utworze „Girlfriend”. Wykonanie aktora pochwalił juror Adam Strycharczuk: - Filip bardzo mi się podobała energia, z którą wszedłeś i ruchy. Uwolniłeś te wszystkie swoje feromony. I muszę powiedzieć, że jedyny zarzut to to, że w falsetach traciłeś barwę głosu Avril a kiedy śpiewałeś spokojniej – słyszałem nawet czasami bardzo podobną barwę do Avril Lavigne. Z kolei Kasia Skrzynecka była zachwycona kolejnym występem. Marta Gałuszewska wylosowała Zdzisławę Sośnicką w piosence „Julia i ja”. Skrzynecka podziwiała to, że młodziutka dziewczyna potrafiła oddać urok artystki, której nie znała: – Uważam, że Marcie udało się naprawdę złapać dokładnie ten głos, który w tej piosence Zdzisławy Sośnickiej jest bardzo dziewczęcy. Zrobiłaś tu piękną, czarodziejską kreację w czymś, czego w ogóle nie masz prawa znać, czuć i wspominać. To była jedna z pierwszych piosenek, którą kojarzę z dzieciństwa i mam do niej wielki sentyment. Jako trzeci wystąpił Maurycy Popiel, który wcielił się w Toma Jonesa w hicie „Sexbomb”. Jego starania docenił Kacper Kuszewski: – To była wybitna kreacja aktorska. Bardzo się bałem, czy uda ci się uchwycić barwę głosu starszego faceta. Nie wiem jak to zrobiłeś, ale to się super udało. 

Paweł Dudek, czyli Czadoman przeistoczył się w Scotta McKenzie i zaśpiewał „San Francisco”. Małgorzata Walewska podziwiała, że w tym wcieleniu gwiazdor potrafił zachować się jak figura woskowa. A wszyscy dobrze znają jego żywiołowy temperament: - Nie ruszałeś się w ogóle. Dobrze, żebyś pamiętał, żeby jednak oddychać (…). Mimo to, że ta piosenka ciągnęła się troszkę jak flaki z olejem, to barwa twojego głosu jest tak piękna, że nie przeszkadzał mi ten bezruch. Karol Dziuba stał się Florence Welch z zespołu Florence And The Machine w utworze „Dogs Days Are Over”. Za swoje wykonanie otrzymał od jurorów owacje na stojąco. Adam Strycharczuk podsumował emocje sędziów: – To był majstersztyk, przeszedłeś siebie i o to chodzi w tym programie. Zadaniem Kamili Boruty było odtworzenie Lady Gagi w hicie „Born This Way”. Udało jej się przekazać energię Lady Gagi. 

Natalia Avelon musiała jak najwierniej odtworzyć postać Krzysztofa Jaryczewskiego z Oddziału Zamkniętego w utworze „Ten wasz świat”. Kacper Kuszewski nie mógł opanować emocji. Artystka stworzyła wiarygodną postać: - Zbieram szczękę z podłogi. To było tak autentyczne, tak organiczne, takie twoje, takie dzikie, nieujarzmione. Jako ostatnia wystąpiła Gosia Andrzejewicz, która wcieliła się w Charliego Putha. Wykonała piosenkę „Attention”. Małgorzata Walewska skupiła się na barwie głosu: – Po prostu to jest szok Małgosia, jak ty potrafisz zmieniać głos (…). Emisyjnie masz bardzo poprawnie głos ustawiony. Natomiast to co z nim robisz, kiedy wychodzisz i udajesz na przykład faceta – przecież tu w ogóle nie było słychać nic z twojej barwy. Mało tego, to było łudząco podobne to oryginału. 

Uczestnicy zdecydowali, że zwyciężczynią odcinka zostaje Kamila. Swoją nagrodę, czyli czek o wartości 10 tysięcy złotych przekazała Fundacji Centrum Praw Kobiet. 

W kolejnym odcinku nowe metamorfozy:

Paweł Dudek – Magda Umer, Filip Gurłacz – Bruno Mars, Marta Gałuszewska – sanah, Natalia Avelon – Bob Marley, Karol Dziuba – Bono U2, Gosia Andrzejewicz – Meghan Trainor, Maurycy Popiel – Tomasz Lipiński (Tilt), Kamila Boruta – Cindy Lauper.

"Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Najlepsze wcielenie RODOWICZ w programie! To zasługa Gosi Andrzejewicz

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki