Urodziła mając 60 lat. Dzieci Barbary Sienkiewicz pytają, kim jest ich ojciec

2024-02-02 13:10

Osiem lat temu o Barbarze Sienkiewicz (69 l.) mówiła cała Polska. Wszystko dlatego, że w wieku 60 lat urodziła bliźniaki. Wszyscy podejrzewali, że aktorka w ciążę zaszła metodą in vitro. - Nie mam z nim żadnego kontaktu. Temat prawnie jest zamknięty. Ojciec nie ma ani żadnych praw, ani obowiązków w stosunku do dzieci - mówiła. Mama Ani i Piotrusia w "Super Expressie" wyznała, że dzieci pytają ją o ojca.

Barbara Sienkiewicz

i

Autor: Akpa

Kiedy media obiegła informacja, że Barbara Sienkiewicz urodziła bliźniaki, wszyscy nie dowierzali. W końcu większość kobiet już po 50. roku życia nie jest w stanie zajść w ciążę, m.in. dlatego, że jest już po menopauzie. Pojawiły się więc podejrzenia, że aktorka poddała się zapłodnieniu metodą in vitro. Gwiazda, po ośmiu latach milczenia, postanowiła uciąć te spekulacje. - To jest moja tajemnica i moja decyzja - mówiła Sienkiewicz w programie "Wieczorny Express".

Barbara Sienkiewicz hejtowana za późne macierzyństwo

Padały też oskarżenia, że w tym wieku zajście w ciążę niesie za sobą niebezpieczeństwo i jest samolubne. - Ania i Piotrek urodzili się zdrowi, dostali 10 pkt. w skali Apgar. Chęć bycia mamą nieraz jest tak silna, że pokonuje wszystkie bariery. Wszystkie, jeżeli się naprawdę chce - wyznała i dodała, że zanim zdecydowała się na bycie mamą, przeszła wiele badań. - Pierwszy moment, kiedy zapragnęłam być mamą, pojawił się podczas rozmowy z moim lekarzem, który powiedział: "Pani ma młody wiek biologiczny". Zdziwiłam się. I to na tyle mocno zostało w mojej psychice, że wiedziałam i czułam, że mam jeszcze czas. Czułam w 100%, że dam radę. Gdybym tego nie czuła, to na pewno bym nie realizowała do końca swojej decyzji i chęci. I tak się stało. Wbrew wiedzy niektórych lekarzy ginekologów - wyznała.

ZOBACZ: Najstarsza matka w Polsce na cmentarzu z dziećmi. Widok załamanej Barbary Sienkiewicz łapie za serce

Najstarsza matka w Polsce opowiedziała dzieciom o ich ojcu

Dziś Ania i Piotruś są zdrowymi dziećmi i odnoszą ogromne sukcesy. Piotruś przez dwa lata występował w Teatrze Wielkim Operze Narodowej w „Madame Butterfly”. Zagrał w niej syna tytułowej bohaterki. Natomiast Ania chodzi do szkoły tanecznej. Bliźniaki są mądrymi dziećmi i jak się okazuje, zadają coraz trudniejsze pytania, m.in. o swojego tatę.

- Moje dzieci wiedzą, że był tata, był mężczyzną, który chciał mieć dzieci, że był ich tatą, ale z powodów, o których teraz nie powiem, nie ma taty. Mają tę podstawę psychiczną do tego, że są w pewnym sensie dowartościowane. W klasie moich dzieci jest sytuacja taka, że są dzieci, które mają tatę, ale i takie, które go nie mają. Myślę, że to jest dobry kierunek dla nich w tym momencie. Każdy etap życia potrzebuje innego wyjaśnienia, i to, co ja teraz mówię dzieciom na temat taty, za kilka lat będzie nieaktualne - wyjaśniła.

Aktorka, która grała m.in. w serialu "Klan", "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe" poświęca bliźniakom dużo czasu i jest zdania, że z dziećmi trzeba rozmawiać nawet na najtrudniejsze tematy.

ZOBACZ: Tomasz Kammel wciska ludziom sokowirówki. Zarabia na tym więcej niż w TVP

Sonda
Co sądziesz o późnym macierzyństwie?
Najstarsza Matka Wieczorny Express cz. 1
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki