Wiemy, co robi Gąsiewska po zerwaniu ze Zdrójkowskim. "Ośmieszyłaś i poniżyłaś Adama"

Fani są zdruzgotani po tym, jak media obiegła wieść o rozstaniu Wiktorii Gąsiewskiej i Adama Zdrójkowskiego. Aktorka musiała nawet wydać oświadczenie w tej sprawie, oficjalnie potwierdzając zerwanie z aktorem. Para była ze sobą od kilku lat, a ludzie pamiętają ich zwłaszcza z serialu "Rodzinka.pl". Paparazzi przyłapało młodą i piękną aktorkę na nocnych wojażach, towarzyszył jej też inny mężczyzna, czym Wiktoria naraziła się na krytykę fanów. Teraz wiemy, jak spędza czas! W sobotę, 30 października, wrzuciła na InstaStory nagrania ze swoim ukochanym psem. Leży w łóżku pod kocem, bez makijażu i zajmuje się psiakiem, któremu najwyraźniej odpowiada taki stan rzeczy. "Jako osoba publiczna, kilka dni po rozstaniu, pokazałaś się z takiej strony, że właściwie ośmieszyłaś i poniżyłaś Adama przed wszystkimi. Okazałaś mu totalny brak szacunku", grzmią w komentarzach na Instagramie Gąsiewskiej fani. Nie dadzą jej szybko o tym wszystkim zapomnieć. "G**no wiecie jak jest między nimi a się wypowiadacie. Zajmijcie się swoim życiem", bronią inni komentujący.