Wojciech Cejrowski o swoim kogucie i rosole, którego nie lubi. Sprawa jaj

2023-05-04 21:49

Znany podróżnik podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat przyrody w Polsce i w Stanach Zjednoczonych gdzie pomieszkuje na prerii. Wojciech Cejrowski zdradził, że jak będzie znowu w Polsce, to będzie miał baczenie na koguta, by ten pilnował kur, by znosiły mu jajka. Jeśli jaj będzie za mało, koguta czeka niechybna śmierć pod toporem. Podróżnik zrobi potem z niego rosół, którego... nie lubi.

Wojciech Cejrowski

i

Autor: Grabczewski/AKPA Wojciech Cejrowski

- Gdy znów będę w Polsce, kogut piał będzie dumny z siebie. I oby miał powody do dumy, bo ja codziennie będę sprawdzał, czy są jaja w gnieździe, a gdy jaj w gnieździe nie będzie… wymienię koguta. Pieniek i toporek są dla niego zachętą do piania. Stoją tam gdzie zawsze – koło kurnika. Pieniek i wbity weź toporek. Daję wodę, daję ziarno, daję schronienie. Oczekuję piania i jaj. Tyle jaj ile kur, minus niedziela. Sześć jaj w tygodniu, kogucie! Dbaj o to, bo inaczej prosisz o biedę. Nie lubię rosołu i nigdy nie jem, ale… miewam gości - napisał Wojciech Cejrowski w majowym liście z prerii, który umieścił na Facebooku.

Pod postem podróżnika zaroiło się od komentarzy. Wielu internautów zauważyło, że do znoszenia jaj przez kury kogut nie jest w ogóle potrzebny. Czyżby zatem uśmiercenie go było tylko pretekstem? 

Cejrowski ujawnia nieznane fakty o Emilianie Kamińskim. Mało kto o tym pamiętał

Cejrowski na imprezie z celebrytami! To, co zrobił nie mieści się w głowie. Wielu się zdziwi
Sonda
Czy czytałeś książki Wojciecha Cejrowskiego?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki