Wojna wodzianek! Zasiewska atakuje Wesołowską: Coś się spiep**yło

2014-05-29 11:59

Dominika Zasiewska nie może pogodzić się, że została zastąpiona przez nową wodziankę. Zwłaszcza, że Wojewódzki pozbył się Dominiki, gdy ta była ciężarna... Nowa wodzianka, Sonia Wesołowska, obiecywała wiele, ale jej podawanie wody było... dość płytkie zdaniem Zasiewskiej.

Dominika Zasiewska nie byłaby sobą, gdyby przepuściła okazję do skrytykowania nowej wodzianki. W końcu Sonia Wesołowska zajęła jej miejsce! I odebrała jej splendor jaki płynie z podawania wody na wizji...

Czytaj: Bitwa o dom FINAŁ. Zapis relacji na se.pl! Łukasz wygrał MIESZKANIE!

- Skończył się pierwszy sezon Sonii Wesołowskiej jako nowej Wodzianki. Sonia zaczęła bardzo głośno, korzystając z zainteresowania moim odejściem i jej wygraną w konkursie na nową Wodziankę. Nie miała oporów, żeby publicznie krytykować poziom mojego wykształcenia czy "ubogie słownictwo". Sama przedstawiła się jako ktoś, kto jest dobrze przygotowany do pracy w szołbiznesie, ponieważ studiuje dziennikarstwo. Zapowiadała, że zrobi szoł, że w przyszłości bedzie Kubą Wojewódzkim, hieną dziennikarską i że w programie będzie "trochę słodko, trochę pikantnie". Sezon Sonii skończył się jak zaczął, zupełnie bez smaku. Była niezbyt glośna okładka i jakaś wpadka z futrem. O pracy na planie jakoś dziwnie cicho. Miało być trochę słodko, trochę pikantnie, trochę jak w programie "Pieprz i wanilia"... W tym przypadku jednak po wanilii nie ma śladu, a coś jakby się spieprzyło - pisze Zasiewska na swoim Facebooku.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki