Współpracownicy Dantuy Szaflarskiej czekają na jej powrót do pracy

2016-02-09 3:00

Danuta Szaflarska (101 l.) jest w szpitalu i walczy o powrót do zdrowia. Pod koniec stycznia złamała biodro, a ostatnio przewieziono ją na oddział intensywnej terapii, gdyż wykryto u niej wodę w płucach. Wszyscy są jednak dobrej myśli. Szczególnie kciuki za artystkę trzyma dyrektorka Teatru Żydowskiego Gołda Tencer (67 l.), która czeka na panią Danutę z premierą spektaklu, w którym aktorka dostała główną rolę.

Szaflarska ma energii za troje. O życiu emerytki nawet nie myśli. Cały czas chce występować na scenie. W połowie stycznia miała mieć premierę na deskach warszawskiego Teatru Żydowskiego w sztuce "Sklep przy głównej ulicy". Niestety, podczas próby złamała biodro i spektakl został przełożony na 12 lutego.

I choć aktorka jest już po operacji biodra, która zakończyła się sukcesem, bo artystka już zaczęła siadać i samodzielnie wstawać, to pojawiła się inna dolegliwość. W piątek gwiazda trafiła na oddział intensywnej terapii, gdzie odciągano jej wodę z płuc.

Dyrektorka Teatru Żydowskiego wierzy, że gwiazda szybko wyzdrowieje i wróci do pracy.

- Od pierwszych rozmów z reżyserem Łukaszem Kosem na temat premiery "Sklepu przy głównej ulicy" wymarzyliśmy sobie w głównej roli panią Danutę Szaflarską. Nie wyobrażam sobie tej premiery bez niej, dlatego wszyscy czekamy, aż powróci do zdrowia! - mówi Gołda Tencer.

Tym samym po raz kolejny musiała przesunąć premierę sztuki.

Nowe terminy jeszcze nie są znane. Prawdopodobnie premiera odbędzie się w maju lub czerwcu, na zakończenie obchodów jubileuszu 65-lecia Teatru Żydowskiego.

Zobacz: Danuta Szaflarska na intensywnej terapii!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki