Zwycięzcą jedenastej edycji "Hotelu Paradise" został Jakub Krajewski, który razem z Agatą Weiss sięgnął po główną nagrodę show TVN7. Na "ścieżce lojalności" para zapewniała, że chce być razem i nie zamierza rozbijać wygranej kuli. Widzowie kibicowali im do końca, jednak po powrocie z Filipin życie napisało zupełnie inny scenariusz.
Jakub zachorował od razu po powrocie z Filipin
Tuż po powrocie do Polski zwycięzca reality show trafił do szpitala z poważnym problemem zdrowotnym. Jakub Krajewski w rozmowie ze stacją TVN przyznał, że już dzień po powrocie do kraju zaczął czuć się bardzo źle.
Dzień po powrocie dostałem bardzo wysokiej gorączki. Następnego dnia byłem już w szpitalu. Okazało się, że z Filipin przywiozłem bakterię. Miałem bakteryjne zapalenie mięśnia sercowego
wyznał Kuba.
To Agata napisała pierwsza
Zwycięzca 11. edycji show "Hotel Paradise" spędził w szpitalu ponad dwa tygodnie! W tym czasie jego kontakt z Agatą coraz bardziej się rozluźnił. W końcu para zdecydowała się rozstać. Ich relacja trwała zaledwie miesiąc!
Agata pierwsza napisała długą wiadomość. Chciałem się spotkać i porozmawiać, ale powiedziała, że może za dwa tygodnie, przy okazji sesji w Warszawie. Dla mnie to był brak szacunku. Pomyślałem wtedy: jeśli to ma wyglądać „przy okazji”, to nie ma sensu — opowiadał Kuba.
Rozstanie Jakuba i Agaty nie należało do najłatwiejszych, ale chłopak podkreśla, że nie ma żalu do byłej partnerki.
Agata: "Wróciliśmy bardzo chorzy"
Agata Weiss w rozmowie z TVN również wspominała trudny czas po finale. Przyznała, że po powrocie z Filipin oboje zmagali się z problemami zdrowotnymi, a dodatkowo utrudniała im kontakt odległość — ona mieszka we Wrocławiu, on w Białymstoku.
Próbowaliśmy przez miesiąc budować coś poza „Hotelem”, tyle że dzieliły nas te kilometry. Wróciliśmy stamtąd bardzo chorzy. Kuba był w szpitalu, miał zapalenie mięśnia sercowego. Ja nie poszłam do szpitala, bo moja mama jest pielęgniarką i ogarnęła mi kroplówki i leki, więc odpoczywałam w domu. Gdzieś tam ten kontakt mieliśmy ograniczony. Pisaliśmy do siebie, ale oboje byliśmy osłabieni. Spotkaliśmy się może raz w Warszawie. Wyszły też różnice charakterów, przytłoczyły mnie obowiązki dnia codziennego i pomyślałam, że Kuba nie był tą pierwszą osobą, do której bym się zwróciła z problemem
- wyznała Agata.
Finał bez happy endu
Choć w finale „Hotelu Paradise 11” Agata i Kuba wyglądali na zakochanych i szczęśliwych, ich relacja nie przetrwała próby czasu. Dziś każde z nich idzie własną drogą, a choroba, z którą zmagał się Kuba po powrocie z Filipin, okazała się jednym z najtrudniejszych momentów jego życia.
Co ciekawe, fani "Hotelu Paradise" od początku przeczuwali, że związek Kuby z Agatą nie przetrwa. Na oficjalnej stronie programu na Instagramie pod ich radosnymi postami można było przeczytać takie komentarze.
Wygrali, ale nie przetrwali, nic nowego 🙋♀️ czas dac unfollow wszystkim 🤪🙆♀️
Dziwiłam się że nie rzucił kulą. Czasami ludzie mają niektóre cechy wypisane na twarzy, po Agacie niestety to widać
Wyszło w wywiadzie jak wielką miłością go darzyła.. 🙄
Zobacz też: Co z drugim pogrzebem Jadwigi Barańskiej w Polsce? Jerzy Antczak już nie wróci do kraju! Ma zakaz