Wygrał Hotel Paradise i trafił do szpitala! Potem było jeszcze gorzej

Wielkie emocje i gorzki finał po zwycięstwie w 11. edycji "Hotelu Paradise". Jakub Krajewski, który razem z Agatą Weiss wygrał, wkrótce po powrocie z rajskich Filipin trafił do szpitala z poważną infekcją serca. Choć wydawało się, że szczęście mu sprzyja, życie szybko napisało inny scenariusz – a problemy zdrowotne to dopiero początek trudnego okresu zwycięzcy show.

Agata Weiss i Jakub Krajewsk

i

Autor: instagram/ Archiwum prywatne

Zwycięzcą jedenastej edycji "Hotelu Paradise" został Jakub Krajewski, który razem z Agatą Weiss sięgnął po główną nagrodę show TVN7. Na "ścieżce lojalności" para zapewniała, że chce być razem i nie zamierza rozbijać wygranej kuli. Widzowie kibicowali im do końca, jednak po powrocie z Filipin życie napisało zupełnie inny scenariusz.

Jakub zachorował od razu po powrocie z Filipin

Tuż po powrocie do Polski zwycięzca reality show trafił do szpitala z poważnym problemem zdrowotnym. Jakub Krajewski w rozmowie ze stacją TVN przyznał, że już dzień po powrocie do kraju zaczął czuć się bardzo źle.

Dzień po powrocie dostałem bardzo wysokiej gorączki. Następnego dnia byłem już w szpitalu. Okazało się, że z Filipin przywiozłem bakterię. Miałem bakteryjne zapalenie mięśnia sercowego

wyznał Kuba.

To Agata napisała pierwsza

Zwycięzca 11. edycji show "Hotel Paradise" spędził w szpitalu ponad dwa tygodnie! W tym czasie jego kontakt z Agatą coraz bardziej się rozluźnił. W końcu para zdecydowała się rozstać. Ich relacja trwała zaledwie miesiąc!

Agata pierwsza napisała długą wiadomość. Chciałem się spotkać i porozmawiać, ale powiedziała, że może za dwa tygodnie, przy okazji sesji w Warszawie. Dla mnie to był brak szacunku. Pomyślałem wtedy: jeśli to ma wyglądać „przy okazji”, to nie ma sensu — opowiadał Kuba.

Rozstanie Jakuba i Agaty nie należało do najłatwiejszych, ale chłopak podkreśla, że nie ma żalu do byłej partnerki.

Agata: "Wróciliśmy bardzo chorzy"

Agata Weiss w rozmowie z TVN również wspominała trudny czas po finale. Przyznała, że po powrocie z Filipin oboje zmagali się z problemami zdrowotnymi, a dodatkowo utrudniała im kontakt odległość — ona mieszka we Wrocławiu, on w Białymstoku.

Próbowaliśmy przez miesiąc budować coś poza „Hotelem”, tyle że dzieliły nas te kilometry. Wróciliśmy stamtąd bardzo chorzy. Kuba był w szpitalu, miał zapalenie mięśnia sercowego. Ja nie poszłam do szpitala, bo moja mama jest pielęgniarką i ogarnęła mi kroplówki i leki, więc odpoczywałam w domu. Gdzieś tam ten kontakt mieliśmy ograniczony. Pisaliśmy do siebie, ale oboje byliśmy osłabieni. Spotkaliśmy się może raz w Warszawie. Wyszły też różnice charakterów, przytłoczyły mnie obowiązki dnia codziennego i pomyślałam, że Kuba nie był tą pierwszą osobą, do której bym się zwróciła z problemem

- wyznała Agata.

Finał bez happy endu

Choć w finale „Hotelu Paradise 11” Agata i Kuba wyglądali na zakochanych i szczęśliwych, ich relacja nie przetrwała próby czasu. Dziś każde z nich idzie własną drogą, a choroba, z którą zmagał się Kuba po powrocie z Filipin, okazała się jednym z najtrudniejszych momentów jego życia.

Co ciekawe, fani "Hotelu Paradise" od początku przeczuwali, że związek Kuby z Agatą nie przetrwa. Na oficjalnej stronie programu na Instagramie pod ich radosnymi postami można było przeczytać takie komentarze. 

Wygrali, ale nie przetrwali, nic nowego 🙋‍♀️ czas dac unfollow wszystkim 🤪🙆‍♀️

Dziwiłam się że nie rzucił kulą. Czasami ludzie mają niektóre cechy wypisane na twarzy, po Agacie niestety to widać

Wyszło w wywiadzie jak wielką miłością go darzyła.. 🙄

Zobacz też: Co z drugim pogrzebem Jadwigi Barańskiej w Polsce? Jerzy Antczak już nie wróci do kraju! Ma zakaz

Super Express Google News
Sonda
Hotel Paradise – która edycja była najlepsza?
Sonia Szklanowska straciła ciążę! W ostatnim czasie jej życie było pełne dramatów, choć w sieci wydawało się perfekcyjne

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki