Informacja o śmierci w rodzinie Przemysława Babiarza przedostała się do mediów za pośrednictwem kondolencji zamieszczonych na oficjalnej stronie rodzinnego miasta znanego dziennikarza, czyli Przemyśla.
Płyną kondolencje dla Przemysława Babiarza
Kondolencje złożyły najwyższe władze Przemyśla w oficjalnym komunikacie na stronie internetowej miasta. Podpisali się pod nimi prezydent Wojciech Bakun oraz przewodniczący Rady Miejskiej w Przemyślu Marcin Kowalski.
Ludzie, których kochamy, zostają na zawsze, bo zostawili ślady w naszych sercach.
Panu
Przemysławowi Babiarzowi
wybitnemu dziennikarzowi
Honorowemu Obywatelowi Miasta Przemyśla
wyrazy głębokiego współczucia oraz wsparcia
w niezwykle trudnych chwilach po stracie
Żony
W ten sposób do mediów dotarła wiadomość, że nie żyje żona Przemysława Babiarza. O jej złym stanie zdrowia informowano już od roku, ale dziennikarz z reguły nie chciał komentować tej sytuacji.
Babiarz nie chciał mówić o chorobie żony
Choroba najpierw dotknęła mnie, a teraz dotyka moją żonę. Jednak wierzę, że przejdziemy przez to mocniejsi. Jesteśmy tacy dzięki obecności Pana Boga w naszym życiu
- powiedział Babiarz ponad rok temu, ale zdradził na co choruje jego żona.
Marzena Babiarz była wielką miłością Przemysława Babiarza. Jako druga żona towarzyszyła mu przez ponad 30 lat. Poznali się na targach spożywczych, na których prezenter był konferansjerem.
Jej stoisko znajdowało się niedaleko mojego. I tak to się zaczęło. Ślub wzięliśmy po roku znajomości
- opowiadał wówczas Przemysław Babiarz.
To była kochająca się rodzina
Dziennikarz wspólnie z ukochaną żoną Marzeną stworzyli kochającą rodzinę. Para doczekała się córeczki Luizy. Dbali także o syna prezentera z pierwszego małżeństwa, Szymona.
Słynny komentator sportowy wielokrotnie podkreślał, że sukcesem udanego małżeństwa są cierpliwość, lojalność, wierność, rozwaga, a także uczciwość.
Przyłączamy się do głębokich kondolencji dla Przemysława Babiarza.
Zobacz też: Daniel Martyniuk przejechał się już po dziecku i żonie, po czym zamilkł. Przebudzony idzie na wojnę z liniami lotniczymi i "Królem TVN"