Cate Blanchett klasa z dekoltem do pasa, ale w Wenecji i tak wszyscy patrzyli na… "kuper" innej aktorki

Czerwony dywan w Wenecji znów przyciągnął gwiazdy wielkiego formatu. Cate Blanchett olśniła klasą, Emma Stone zaskoczyła fasonem swojej „bombki”, ale prawdziwym tematem numer jeden okazała się Alba Rohrwacher i jej… gigantyczny kuper w nietypowej sukni. Zamiast klasycznych zachwytów nad elegancją, widzowie szeptali i chichotali.

82. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji właśnie się rozpoczął i potrwa do 6 września. To jedno z najważniejszych wydarzeń świata kina, ale i wielki pokaz mody – bo czerwony dywan na Lido stał się prawdziwym wybiegiem. Gwiazdy prześcigają się w coraz bardziej fantazyjnych i zaskakujących stylizacjach, a obok klasycznej elegancji nie brakuje kreacji, które wywołują więcej chichotów niż zachwytów.

Klasyczna kracja Cate Blanchett i bombkowa niespodzianka Emmy Stone

Cate Blanchett od lat jest ikoną stylu i w Wenecji po raz kolejny to udowodniła. Wystąpiła w czarnej, dopasowanej sukni z geometrycznymi zdobieniami przy dekolcie. Minimalizm przełamany oryginalnym akcentem dał efekt światowej klasy. Blanchett wyglądała tak, jakby przyszła na czerwony dywan tylko po to, by pokazać, jak robi się to naprawdę.

Dużo mniej klasyczna była Emma Stone, która pojawiła się w jasnej, połyskującej sukni z dziwną górą przypominającą… bombkę. Rozszerzający się ku górze fason kontrastował z wąską, prostą spódnicą, tworząc nietypową sylwetkę. Jedni porównywali jej kreację do balonika, inni do modowej eksperymentalnej rzeźby. 

Zobacz też: Cate Blanchett z dekoltem do pępka i Heidi Klum w buduarowej stylizacji. Oto gwiazdy na Festiwalu w Wenecji

Alba Rohrwacher i jej "kuperek" na festiwalu w Wenecji

Największe emocje wywołała Alba Rohrwacher. Jej suknia w kobalcie miała zaskakujący fason: materiał skupiony z tyłu tak, że tworzył efekt gigantycznego kuperka. Zamiast klasycznej elegancji pojawiło się coś na granicy modowej prowokacji. Publiczność i fotografowie szybko wychwycili ten detal – i to właśnie on, a nie reszta kreacji, stał się głównym bohaterem wieczoru.

Aktorka na Festiwalu w Wenecji 2025 postanowiła zabawić się historią mody i przenieść czerwony dywan wprost do XVIII wieku. Jej suknia Diora szyta na miarę, przygotowana specjalnie na tę okazję, wymagała aż 126 godzin pracy. Efekt? Granat niczym nocne niebo, fason rodem z baroku i tył tak mocno zaakcentowany, że widzowie od razu ochrzcili go „gigantycznym kuperkiem”.

To właśnie takie nieoczekiwane rozwiązania sprawiają, że moda na czerwonym dywanie żyje i zaskakuje. Rohrwacher udowodniła, że dawne fasony wciąż mogą prowokować – wystarczy odrobina współczesnego sznytu, by dawna elegancja zamieniła się w modową prowokację, która wzbudza najwięcej emocji.

Mroczna elegancja Laury Dern, Blask Heidi Klum i zwiewna kreacja Naomi Watts

Laura Dern pojawiła się w długiej sukni w odcieniach czerni i butelkowej zieleni, pokrytej połyskującymi drobinkami. Największe wrażenie robiła narzutka przypominająca siateczkową pelerynę – nieco gotycka, nieco futurystyczna. Całość była odważna i nietypowa, z jednej strony elegancka, a z drugiej lekko teatralna. To stylizacja, którą można kochać albo krytykować – z pewnością nie dało się przejść obok niej obojętnie.

Heidi Klum postawiła na efekt „wow”. Jej beżowa, dopasowana suknia była wyszywana setkami maleńkich perełek, które mieniły się w świetle reflektorów. Do tego dobrała satynową, jasnoróżową pelerynę, nonszalancko narzuconą na ramiona. To klasyczne hollywoodzkie wejście – pełne przepychu i blasku. Niektórzy jednak zwracali uwagę, że przy całym tym bogactwie brakowało świeżości – jakby Heidi sięgała po sprawdzony, ale już trochę przewidywalny patent.

Naomi Watts postawiła na bajkowy urok. Jej suknia w odcieniu nude została ozdobiona delikatnymi kwiatowymi aplikacjami w odcieniach różu i pomarańczy. Największym zaskoczeniem była jednak ogromna czarna kokarda umieszczona w pasie – kontrastowa i wręcz teatralna. Kreacja była bardzo dziewczęca, a jednocześnie dzięki temu mocnemu akcentowi nabrała charakteru. Naomi wyglądała jak współczesna księżniczka, ale z lekko przewrotnym twistem.

Zobacz w galerii, jak prezentowały się gwiazdy w Wenecji

Cyrkowa Chylińska, goła Mery Spolsky i złota Ostrowska. Gwiazdy zaskoczyły na trzecim dniu TOP of the TOP Sopot Festival 2024

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki