Zbigniew to mężczyzna o dwóch obliczach. Na co dzień pracuje w urzędzie, ale jego prawdziwą pasją jest taniec. Jak sam przyznaje, ruch to dla niego coś znacznie więcej niż hobby – to sposób na życie, emocje i miłość.
Myślę, że miłość jest dla mnie jak tango. A tango to jest taniec, który tańczę już bardzo długo, bo około 10 lat
– wyznał Zbigniew, odpowiadając na pytanie gospodarza "Randki w ciemno".
Ta metafora idealnie oddaje jego charakter – opanowany, ale jednocześnie pełen pasji i emocji, które najłatwiej wyraża na parkiecie.
Polecamy: Kto wystąpił w 1. odcinku "Randki w ciemno"? Co działo się w programie? Mamy zdjęcia
Zbigniew przyszedł do "Randki w ciemno" z ukochaną mamą
Podczas nagrania nie zabrakło wzruszających momentów. Na widowni pojawiła się bowiem mama Zbigniewa, pani Stanisława, która z dumą kibicowała swojemu synowi.
Cieszę się, że jest razem ze mną. Bardzo mnie wspiera
– powiedział wzruszony uczestnik.
Prowadzący nie mógł przepuścić okazji, by zapytać panią Stanisławę, czy ingeruje w wybory sercowe syna. Jej odpowiedź wywołała szczery uśmiech nie tylko u Piotra Gąsowskiego, ale i u całej publiczności.
Myślę, że syn wie, co by chciał. I on sobie sam wybierze, nie sugeruję mu nikogo
– odpowiedziała z uśmiechem.
No i tak ma być!
– skwitował Piotr Gąsowski, a publiczność nagrodziła tę wypowiedź gromkimi brawami.
Przeczytaj także: Piotr Gąsowski zaskoczył w drugim odcinku "Randki w ciemno". Zdradził, kim była jego pierwsza ukochana
Taniec, serce i odwaga. Czy Zbigniew pozna swoją drugą połówkę?
Zbigniew udowodnił, że taniec i serce mogą iść w parze, a wsparcie bliskich daje siłę, by otworzyć się na miłość – nawet w programie telewizyjnym. Czy urzędnik znajdzie w "Randce w ciemno" swoją wymarzoną partnerkę do tanga? O tym przekonamy się już w drugim odcinku "Randki w ciemno", który zostanie wyemitowany 11 października o godzinie 16:30 w Polsacie.