Znamy szczegóły dotyczące rozwodu Kossakowskiego i Wojciechowskiej. Jest orzeczenie o winie!

Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski: rozstanie

Martyna Wojciechowska oraz Przemysław Kossakowski sprawiali wrażenie dobrze dobranej pary. Niestety, ich związek nie przetrwał próby czasu. Krótko po ślubie pojawiły się pierwsze plotki o rozstaniu Wojciechowskiej i Kossakowskiego. Para długo milczała, jednak w lipcu 2021 roku podróżniczka przyznała, że były one prawdziwe. Wojciechowska i Kossakowski ślub wzięli 16 października 2020 roku, a do rozstania doszło trzy miesiące później - w styczniu 2021 roku. Podróżniczka sugerowała, że decyzję o zakończeniu ich związku podjął jej były ukochany. W treści oświadczenia Martyna Wojciechowska przyznała, że było to dla niej "wielkie zaskoczenie". Do tej pory nie wiadomo, co dokładnie było przyczyną rozstania podróżniczki z Kossakowskim. 

Rozwód Wojciechowskiej i Kossakowskiego. W dniu rozprawy na jaw wyszły nowe fakty

Termin pierwszej rozprawy rozwodowej Martyny Wojciechowskiej i Przemka Kossakowskiego wyznaczono na 26 lipca 2022 roku o godzinie 10:30. Sprawę prowadzi Sąd Okręgowy w Warszawie. Jak podaje "Fakt", rozprawa odbyła się w trybie zdalnym, co odpowiadało zarówno Wojciechowskiej, która często jest w rozjazdach, jak i Kossakowskiemu, który od pewnego czasu przebywa na Podlasiu. 

Dodatkowo dziennikarze "Faktu" poinformowali, że na wokandzie umieszczonej na drzwiach sali rozpraw znajdował się niespodziewany zapis. Jak bowiem wynika z jej treści, pozew rozwodowy wniósł Przemysław Kossakowski! 

To jednak nie wszystkie szczegóły rozwodu celebrytów. Jak ustalił Pudelek, zapadł wyrok z orzeczeniem o winie! Według informatora portalu, winą za rozpad małżeństwa został obarczony Kossakowski. Wyrok nie jest jednak prawomocny.

Jak opisuje informator Pudelka, zapadł już wyrok i to z orzeczeniem o winie. Martynie udało się ponoć udowodnić w sądzie, że całkowitą winę za rozpad małżeństwa ponosi jej były mąż. Wyrok jest nieprawomocny, możliwe więc, że Kossakowski zechce się od niego odwołać... - czytamy.