Znane aktorki padły ofiarą metody "na policjanta". Straciły blisko milion złotych

2021-03-21 9:13

Pod koniec lutego bieżącego roku polskie aktorki padły ofiarą oszustów działających metodą "na policjanta". Jak podał PAP kobiety straciły łącznie blisko milion złotych. Przestępcy wmówili im, że biorą udział policyjnej zasadzce wymierzonej w przestępczość bankową. Obecnie w jednostkach warszawskich prokuratur są prowadzone cztery takie sprawy. Oszuści próbowali wyłudzić pieniądze również od Anny Lewandowskiej i Lary Gessler. Metoda "na policjanta" to sposób wyłudzania pieniędzy od obywateli, które rzekomo mają pójść na wsparcie służb mundurowych, jednak policja niejednokrotnie podkreślała, że nie prowadzi taki działań i nie zbiera środków finansowych od ludzi.

Oszuści czyszczą konta metodą na BLIK! Policja apeluje

i

Autor: unsplash.com/ W Grudziądzu od połowy listopada, 20 osób padło ofiarą tego oszustwa.

PAP poinformował, że metodą "na policjanta" przestępcy wyłudzili pieniądze od polskich aktorek. Obecnie, w tych sprawach toczą się postępowania w jednostkach warszawskich prokuratur. - Jedno postępowanie dotyczy usiłowania wyłudzenia kwoty blisko 70 tys. euro. W pozostałych trzech sprawach doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, w dwóch wysokość szkody przekracza wartość mienia w znacznej wartości, tj. kwotę 200 tys. złotych. Dwa postępowania dotyczą również kierowania gróźb karalnych" – przekazała PAP prokurator Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Śledztwa toczą są niezależnie, ale z ustaleń PAP wynika, że śledczy rozważają połączenie ich w jedno postępowanie. 24 lutego do jednej z kobiet zadzwonił mężczyzna, podający się za Arkadiusza Nowickiego, funkcjonariusza policji. Przekonał on kobietę, że pieniądze jej i jej rodziców zgormadzone na rachunkach bankowych są zagrożone atakiem hakerskim. Jego wiarygodność rzekomo można było potwierdzić wybierając na klawiaturze telefonu "#112", bez rozłączania połączenia. Zmanipulowana kobieta przelała na wskazany przez oszustów numer konta aż 152 tys. złotych. -  Aktorka podała mężczyźnie dane do logowania w systemie bankowości elektronicznej, a następnie skontaktowała się z bankiem, by ten przelew autoryzować. Gdy przekazała rozmówcy, że zamiast 152 tysięcy przesłano 15 200 zł, on tłumaczył, że to z powodu ataku hakerskiego. Ten zabieg miał uwiarygodnić oszusta i przekonać kobietę do dalszej współpracy. 33-latka zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa i złożyła zawiadomienie - podaje PAP. 

Zobacz również: Przemoc w polskich szkołach filmowych? Stanowcza reakcja rektorki uczelni. Mocne słowa

Ofiarą podobnego ataku padła również aktorka znana z filmów Patryka Vegi. Działanie oszustów było bardzo podobne, jednak tym razem kobiecie wmówiono, że bierze ona udział w policyjnej zasadzce wymierzonej w oszustów bankowych. Ofiara przelała przestępcom blisko 500 tys. złotych. O próbach podobnych działań opowiedziały inne gwiazdy.  - Próbowano mnie oszukać przez telefon. Pan się podał za policjanta, legitymował się, mówił, że jeśli mu nie wierzę, mogę wcisnąć +gwiazdkę+, a później 112 i się połączę z policją (…) mówił, że jest z komendy przy Wilczej (w Warszawie - PAP), ja mu powiedziałam, że akurat jestem obok i mogę wpaść. Pan absolutnie się nie dawał przekonać, mówił, że to trzeba w tej chwili, bo mam telefon na podsłuchu, ludzie mnie obserwują i próbują mi się włamać na konto. Ja się nie dałam nabrać" – powiedziała PAP Lara Gessler. O sprawie informowała również Anna Lewandowska - Odebrałam dzisiaj telefon od oszustów próbujących wyłudzić dane i pieniądze. Podobna sytuacja dotknęła moich znajomych, dlatego proszę, bądźcie ostrożni. Nie podawajcie żadnych danych osobom podającym się za policję czy prokuraturę przez telefon – przestrzegała Lewandowska.

Wiosna czy zima? Warszawa zasypana śniegiem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki