Agnieszka Woźniak-Starak przeżywa horror w mazurskiej posiadłości

2019-08-20 20:00

Ciężko sobie wyobrazić, co przeżywa teraz Agnieszka Woźniak-Starak (41 l.). Jak dowiedział się „Super Express”, dziennikarka na szczęście nie jest sama. Cały czas towarzyszą jej rodzice. Żona poszukiwanego od niedzieli Piotra Woźniaka-Staraka (39 l.) ma też zapewnioną pomoc psychologiczną. Wsparcie płynie także od znajomych oraz fanów.

Agnieszka Szulim

i

Autor: WBF Agnieszka Szulim

W czwartek rano okazało się, że finał poszukiwań Piotra Woźniaka-Staraka jest tragiczny: z mazurskich wód wyłowiono jego ciało. Agnieszka długo nie traciła nadziei. Nie zmienia to faktu, że cały czas płacze. Nawet ukochane psy nie są w stanie jej pocieszyć. Na szczęście cały czas czuwają przy niej rodzice.

W mazurskiej posiadłości w Fuledzie nad jeziorem Kisajno są też rodzice Piotra. Zatrudniono kolejne osoby do pomocy, a dom stał się czymś w rodzaju centrum dowodzenia.

W tym trudnym czasie o Agnieszce nie zapominają przyjaciele.

– Jestem w ogromnym szoku!!! Sercem z Tobą i Piotrem! – skomentował Robert Biedroń (43 l.). – „Agnieszko, trzymaj się” – napisała Marcelina Zawadzka (30 l.). – Agnieszko, trzymaj się jak najsilniej – dodała Karolina Korwin-Piotrowska (48 l.).

Sprawdź: Tajemnicze jezioro Kisajno, na którym zaginął Piotr Woźniak-Starak [MAPA]

Agnieszka Szulim, Piotr Woźniak Starak

i

Autor: Mateusz Jagielski Agnieszka Szulim, Piotr Woźniak Starak

Agnieszka sama na razie milczy. Niestety, na profilu dziennikarki pojawiło się także sporo obraźliwych komentarzy, w związku z czym zablokowała ona możliwość ich dodawania. To jedyna jej aktywność w internecie od niedzieli, kiedy to Piotr zaginął.

Niestety, w czwartek rano poszukiwania Piotra Woźniaka-Staraka przyniosły smutny finał: jak poinformował na Twitterze Jarosław Zieliński, wiceszef MSWiA, znaleziono ciało zaginionego milionera.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki