Daniel Martyniuk: Nie chcę, aby córeczka się mnie wstydziła

2020-10-15 6:45

W rodzinie Martyniuków powoli opadają emocje po głośnym rozwodzie Daniela (31 l.) i Eweliny (21 l.), przy okazji którego padło wiele przykrych słów pod adresem byłej już synowej króla disco polo. Najpierw rękę do zgody z Eweliną wyciągnęła Danuta (52 l.). Teraz Daniel deklaruje, że chce przyjaźnić się z eksżoną i widywać z córeczką Laurą (1,5 r.).

Daniel Martyniuk nie che, żeby córka się się go wstydziła

i

Autor: papara26 Daniel Martyniuk nie che, żeby córka się się go wstydziła

Danuta Martyniuk przyznała niedawno, że jest na dobrej drodze, by odbudować pozytywne relacje z Eweliną. Ostatnio przeprosiła byłą synową i jej rodziców za krzywdzące wypowiedzi, które padły pod ich adresem pod wpływem emocji. Żona Zenka (51 l.) pragnie żyć ze wszystkimi w zgodzie dla samej siebie, ale też dla małej Laury, żeby dziewczynka mogła wychowywać się w spokoju i miłości. Również Daniel wyraził skruchę i nie chce już więcej ani publicznie ani poza blaskiem fleszy kłócić się z byłą żoną.

– Przyznaję, że nie powinienem publicznie zdradzać naszych sekretów rodzinnych. Nie udało nam się małżeństwo, ale mam nadzieję, że kiedy wyjaśnimy sobie pewne sprawy będziemy mogli przynajmniej się przyjaźnić. W końcu przeżyliśmy razem z Eweliną kilka pięknych chwil. Zależy nam obojgu, żeby Laura dorastała w spokoju i miłości. Dołożę wszelkich starań, by niczego jej nie brakowało – zapewnia nas Daniel.

- Może nie byłem najlepszym ojcem, ale zamierzam to naprawić. Chcę widywać się z córką tak często, jak to tylko możliwe i postaram się tak żyć, żeby nigdy się za mnie nie wstydziła. Bardzo tęsknię za Laurą. Wiele złego się wydarzyło, ale chcę naprawić nasze relacje. Obiecuję już więcej nie wypowiadać się na temat Eweliny i byłych teściów w internecie – deklaruje.

Sztorm na Bałtyku. Jak wygląda sytuacja na Bulwarze Nadmorskim w Gdyni?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki