Rodowicz na skraju ubóstwa?! "Dawno nie żyłam tak biednie jak teraz!"

2020-09-02 5:25

Odkąd Maryla Rodowicz wkroczyła na ścieżkę wojenną ze swoim mężem Andrzejem Dużyńskim, znacznie obniżył się jej standard życia. Gwiazda musiała zrezygnować, m.in. z luksusowego samochodu, który zabrał jej mąż i przesiąść się do skromniejszego. Rodowicz nie jeździ na zagraniczne wakacje, nie szaleje już na zakupach. Na szczęście wciąż gra koncerty i zapewnia, że na kreacjach na opolski festiwal nie zamierza oszczędzać.

Maryla Rodowicz

i

Autor: AKPA Maryla Rodowicz

Już za kilka dni rusza 57. KFPP w Opolu. Królowa polskiej piosenki szykuje się do kolejnych występów, co napawa ją wielkim optymizmem. W życiu prywatnym wielkiej gwiazdy niestety już tak wesoło nie jest. Maryla Rodowicz ma poważny kryzys finansowy. Artystka choć ma na koncie same hity, nie może liczyć na tantiemy, ponieważ ich autorami są inni ludzie. Zarabia jedynie na koncertach, a tych ostatnio jak na lekarstwo.

Zobacz również: Maryla Rodowicz przesiadła się do nowego SUV-a

- Nie mam tantiem. Tyle zarobię, ile sobie wyśpiewam gardłem. Wcześniej nie narzekałam, bo kalendarz pękał w szwach, więc miałam regularny przypływ gotówki. Teraz jest gorzej, ale trzeba patrzeć z optymizmem w przyszłość i mieć nadzieję, że będzie lepiej. Nie mam o to do nikogo żalu, bo śpiewam piosenki wybitnych twórców. Cieszę się, że oni zarabiają, ponieważ są też współudziałowcami moich sukcesów – mówi „Super Expressowi” Maryla.

Piosenkarka nie załamuje się, choć przyznaje, że musi teraz nieco zaciskać pasa.

Ewa Wąsikowska VIDEOBLOG: Maryla Rodowicz jest tyranem? Ujawniamy kulisy festiwalu w Opolu!

- Trzeba zaciskać pasa jak nigdy. Przez ten kryzys powoli uczę się doceniać wartość pieniądza… Bywa, że jestem pod kreską, o czym syn mi często przypomina – zdradza Maryla, która uszczupliła zakupy i zagraniczne wojaże.

- Najczęściej odmawiam sobie zakupów, nie tylko zagranicznych, ale nawet i krajowych. Już nie jestem tak rozrzutna jak kiedyś i bardziej analizuję, co jest mi naprawdę niezbędne do życia i funkcjonowania. Ukróciłam budżet na ciuchy. Trzy lata nie byłam na wakacjach, ale na szczęście mam 3000 metrów kwadratowych lasu - cieszy się  wokalistka.

- Są jednak wydatki, których nie uniknę: opłaty związane z domem, pensje dla ludzi, których zatrudniam, jestem na diecie pudełkowej, więc to też sporo kosztuje, wprawdzie mniej niż jakbym sama wszystko kupowała i gotowała, ale sumka na koniec się zbiera – podsumowuje Rodowicz.

GALERIA - zobacz jakim autem jeździ Maryla Rodowicz

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki