Santor pożegnała ukochanego Zbigniewa Korpolewskiego [ZDJĘCIA]

TUMM

2018-12-03 17:14

To był jeden z najsmutniejszych dni w jej życiu. Dzisiaj na Cmentarzu Wojskowym w Warszawie Irena Santor (83 l.) pochowała swojego wieloletniego partnera Zbigniewa Korpolewskiego (†84 l.). Łzy cisnęły jej się do oczu, bo odeszła największa miłość jej życia.

Najnowsze z działu

RELACJA NA ŻYWO

Eurowizja 2024: Pierwszy półfinał, 7 maja. LUNA zdradziła nam, co czuje przed występem

Czekamy

Luna powtórzy efekt "Bejby" na Eurowizji?! Blanka zrobiła to samo. "Jeszcze się wszyscy zdziwią"

Ależ się dorobił!

Dzięki Anicie ma pieniądze na ślub. Jeschke ma za co dziękować

Trzymamy kciuki

To, za co Luna najbardziej obrywa, może być jej dużym atutem na Eurowizji. Mało kto o tym pomyślał

Wszystko się zmieniło

LUNA czarnym koniem Eurowizji? Podczas drugiej próby opadły nam szczęki. Ludzie nie dowierzają

Zbigniew Korpolewski w grudniu ubiegłego roku przeszedł poważną operację serca. Niedługo po wyjściu ze szpitala wraz z Ireną Santor zamieszkali w Domu Artystów Weteranów w Skolimowie. Tam artysta przechodził rehabilitację, podczas której wracał do sił. Niestety 25 listopada ukochany piosenkarki zmarł.

Dzisiaj w kościele pw. św. Jozefata przy ul. Powązkowskiej odbył się msza żałobna. Następnie kondukt ruszył do rodzinnego grobu na Cmentarzu Wojskowym. Pani Irena ze łzami w oczach szła za trumną, a na cmentarzu głos zabrała córka znanego artysty estradowego i reżysera Katarzyna Korpolewska. Ze ściśniętym z żalu gardłem mówiła o Jego zasługach, a także podziękowała za to, że był wspaniałym ojcem.