Wielkimi krokami zbliża się sierpniowa uroczystość w rodzinie Roberta Górskiego. Kabareciarz szykuje się do ślubu z młodszą o 14 lat dziennikarką Moniką Sobień (34 l.).
– Bierzemy ślub kościelny. W małym kościele na warszawskiej Pradze. Pierwszy raz w życiu i się więcej już nie ożenię – mówił nam w maju.
Jak się dowiedział „Super Express”, na ceremonii ślubnej się nie skończy. Para postanowiła bowiem jednocześnie ochrzcić Malinkę, swoją córeczkę (4 mies.).
– To będzie kameralna, rodzinna uroczystość. Córka otrzyma imiona Malina Maria. Nie będę wymieniał imion rodziców chrzestnych i świadków, bo nie są to osoby publiczne – mówi nam „Prezes”, ale zapewnia, że wszystko jest już dopięte na ostatni guzik. Dlatego teraz mógł się wybrać z narzeczoną i z córką na wakacje.
To będzie kameralna, rodzinna uroczystość. Córka otrzyma imiona Malina Maria. Nie będę wymieniał imion rodziców chrzestnych i świadków, bo nie są to osoby publiczne
– Wybraliśmy polskie morze, bo nie będziemy z małym dzieckiem latać na koniec świata. Przepraszam, ale nie mogę dłużej rozmawiać, bo muszę zając się córką, która właśnie płacze – kończy rozmowę Górski, popychając wózek.
Kabareciarz zawsze marzył o ślubie w kościele, przysięga przed Bogiem liczy się także dla jego rodziców, którzy nie mogli pogodzić się z tym, że w dwóch poprzednich związkach żył na tak kocią łapę…