Co się z nim dzieje?

Brian Scott budził w Polsce sensację. Był gwiazdą TVP, TVN i Polsatu, teraz pracuje w szkole! Jak on się zmienił!

2023-03-04 11:51

Pochodzący z Gujany Brytyjskiej Brian Scott w latach 90. stał się gwiazdą polskiej telewizji. Mężczyzna na każdym kroku budził sensację, bo był pierwszym czarnoskórym dziennikarzem radiowym i telewizyjnym w naszym kraju. Brian Scott szybko zyskał wielką sympatię widzów. Był gwiazdą TVP, TVN i Polsatu. Pracował także jako reporter sejmowy radia RMF FM. Lata temu jednak słuch o nim niemal zaginął. Dziś Brian Scott wiedzie zupełnie inne życie i pracuje w szkole! Zobacz, jak przez lata zmieniał się pierwszy czarnoskóry dziennikarz w Polsce.

Brian Scott - studia, kariera: RMF FM, TVP, TVN, Polsat

Brian Scott do Polski przyjechał na studia. Twierdził, że chciał studiować w kraju, skąd pochodzi i gdzie mieszka Lech Wałęsa. Plotka jednak - przytoczona przez RMF FM - głosi, że czytając ogłoszenie z "Poland", myślał, że to... "Holland". Ile w tym prawdy, wie zapewne tylko sam Brian Scott. Podczas pracy w radiu pochodzący z Gujany Brytyjskiej dziennikarz zasłynął udziałem w różnych akcjach promocyjnych, m.in. przebrany za górala otwierał odział w Zakopanem czy był twarzą kampanii "Polityka albo zdrowie". Potem Brian Scott robił furorę w telewizji. Oglądać go mogliśmy zarówno w TVP, w TVN, jak i w Polsacie. Kilka lat temu w rozmowie ze Sławomirem Rusinem opublikowanej w portalu Deon.pl Brian Scott przyznał, że czuje się Polakiem. - Spędziłem tu 31 lat życia, zdobyłem wykształcenie, ożeniłem się z Polką, mam tu dom i pracę. Wszystko, co ważne w moim życiu, związane jest z Polską - podkreślił dziennikarz.

Brian Scott o rasizmie w Polsce

Nie zawsze jednak Brian Scott był w Polsce miło traktowany. Przyznał, że spotykał się z objawami rasizmu. - Na początku mojego pobytu w Polsce, dość często. Kiedy jednak ten ciemnoskóry, nikomu nieznany człowiek stał się rozpoznawany, problem zmalał. Rasistą się jest wobec anonimowych osób. Prowadziłem kiedyś imprezę dla RMF-u na Rynku Głównym. Skończył się właśnie mecz. Na Rynek wtargnęła grupa kiboli z rasistowskimi okrzykami: "Polska dla Polaków. Je…ać czarnuchów" itd. Zobaczyli mnie na scenie i… "Brian, ale nie ciebie. Brian! Brian!". Jeśli chcesz dowiedzieć się, czy w Polsce jest rasizm, porozmawiaj z kimś nieznanym - poradził Sławomirowi Rusinowi. Zdarza się, że reakcja Briana Scotta na zachowania rasistowskie zawstydza atakujących. - Wieś obok Krakowa, mijam na rowerze dom a z ogródka dochodzi głos: "O, Bambo jedzie". Zatrzymałem się i zawróciłem. Podszedłem, wyciągnąłem rękę i mówię: "Dzień dobry, jestem Brian Scott, a nie żaden Bambo. A ty jak masz na imię?". "Ojej, przepraszam. Nie chciałem Pana urazić" - taką historię przytoczył dziennikarz.

Brian Scott jest nauczycielem w szkole. Uczy m.in. o mniejszościach

Dziś Brian Scott raczej nie pojawia się w mediach i wiedzie spokojne życie nauczyciela. Pracuje w jednej z krakowskich szkół. Przydaje mu wiedza, którą zdobył, pracując w TVP przy programie "Etniczne klimaty". - Co roku na przedmiocie wiedza o społeczeństwie przerabiamy rozdział o mniejszościach narodowych. Kiedy mówię, że są w Polsce społeczności, które żyją tu "od zawsze", które mają swoje dialekty lub języki, mają swoje zwyczaje i tradycje, mają swoją historię, swoje wierzenia, inny sposób bycia, uczniowie otwierają szeroko oczy i patrzą na mnie, jakbym opowiadał im jakieś bajki. A ja się spotykałem z tymi ludźmi. Byłem w takich miejscach w naszym kraju, gdzie język mniejszości brzmi częściej niż polski. Jadłem potrawy, których nie uświadczysz w tych wszystkich restauracjach w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu, serwujących kuchnie świata - zdradził Brian Scott.

Zobacz w naszej galerii, jak przez lata zmieniał się Brian Scott

Nie przegap: Tak zmieniła sie twarz Joanny Racewicz przez 18 lat. Zdjęcia z bliska bez ściemy

Politycy od Kuchni - Bartłomiej Wróblewski

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki