Duda ujawnił, co zrobili razem z Nawrockim po rozmowie w pałacu. Obaj padli na kolana. Wcześniej o tym milczano

2025-06-06 5:21

Andrzej Duda jeszcze tylko przez dwa miesiące będzie prezydentem. Potem urząd zacznie piastować Karol Nawrocki. Obaj panowie mają za sobą pierwsze spotkanie po wyborach prezydenckich. Odbyli długą rozmowę, spotkanie miało charakter "ogólny", jak przekazała kancelaria prezydenta. Tymczasem na jaw wyszło to, co politycy zrobili po rozmowie. To było coś szczególnego.

Andrzej Duda kilka dni temu przyjął Karola Nawrockiego w Pałacu Prezydenckim. Politycy mieli okazję porozmawiać o ostatnich wydarzeniach, wyborach, planach. Co prawda prezydent Duda tuż po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich pogratulował Nawrockiemu. Bo jak wiemy, w drugiej turze niedzielnych wyborów prezydenckich zwycięzcą został popierany przez PiS Karol Nawrocki, uzyskując 50,89 proc. głosów. Kandydat KO Rafał Trzaskowski zdobył 49,11 proc. poparcia.). Jednak z racji tego, że Duda przebywał na zagranicznej wizycie, dopiero we wtorek przyjął prezydenta elekta u siebie. 

Tak wyglądało spotkanie Dudy z Nawrockim w Pałacu Prezydenckim 

Spotkanie przebiegło w miłej i poruszającej atmosferze, panowie już na początku serdecznie się uścisnęli. W rozmowie z radiem Wnet Duda przyznał, że jest zadowolony z wyników wyborów, ponieważ nie ukrywa, że kibicował Nawrockiemu. Zresztą pamiętamy, że Andrzej Duda pojawił się na jednej z ostatnich konwencji kandydata popieranego przez PiS i udzielił mu wsparcia.

- Wszyscy wiedzieli, że głosowałem na Karola Nawrockiego. To wielka radość, że to właśnie on wygrał. Jego wizja była mi bliższa w sensie ideowym. Wysoka frekwencja w tych wyborach jest jasną legitymacją do sprawowania władzy - przyznał na antenie radia Wnet Duda. Ujawnił też, jak przebiegło spotkanie, uchylił rąbka tajemnicy w sprawie tego, co powiedział przyszłemu prezydentowi: 

Życzenia ode mnie Karol Nawrocki usłyszał już kilkakrotnie. Pierwsze to były życzenia zwycięstwa z uściskami, by się trzymał, bo będzie bardzo ciężko. Wczoraj (we wtorek 3.06, przyp. red.) powiedział do mnie tak: "Tak jak usłyszałem, tak było, ale dobrze, że się na to psychicznie przygotowałem", bo rzeczywiście to było bardzo ciężki i trudny czas. Te pomówienia, opluwania. Ale ma siłę i tu trzeba powiedzieć, że wyborcy mogą być z niego dumni - podkreślił Duda. 

Niewiarygodny finał spotkania w Pałacu. Duda i Nawrocki padli na kolana 

Prezydent Andrzej Duda wyznał też, jak zakończyło się jego spotkanie w Pałacu Prezydenckim. Okazuje się, że obaj poszli na chwilę do kaplicy, która znajduje się w Pałacu:

- Myśmy wczoraj z prezydentem elektem, na zakończenie jego wizyt, poszli we dwóch do kaplicy, tutaj prezydenckiej i klęknęliśmy razem. Modliliśmy się, każdy w ciszy. Ja nie wiem, jakie były słowa modlitwy Karola Nawrockiego, ale wiem, jakie były moje. To  była modlitwa do ducha świętego o oświecenie dla niego, ile razy znajdzie się przed koniecznością podjęcia trudnej decyzji - przyznał Duda, który jak wiemy, jest osobą religijną, wierzącą i nigdy tego nie ukrywa.  

NIŻEJ ZDJĘCIA ZE SPOTKANIA POLITYKÓW W PAŁACU

Polityka SE Google News
P.KUKIZ: TUSK NIE UMIE RZĄDZIĆ NAWROCKI ZATRZYMA WASALIZACJĘ POLSKI
Sonda
Marta Nawrocka jako Pierwsza Dama RP...
Express Biedrzyckiej
Mucha: PO PRZEGRALI MI POLSKĘ! Nic do nich NIE DOCIERA! EXPRESS BIEDRZYCKIEJ

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki