Nawrocki na Węgrzech. Oprócz ważnych rozmów odwiedziny na jarmarku świątecznym
Prezydent Karol Nawrocki w środę (4 grudnia) był na Węgrzech. W Ostrzyhomiu odbył się szczyt Grupy Wyszehradzkiej, w którym brali udział prezydenci Polski, Czech, Słowacji i Węgier. W czasie szczytu odbyły się m.in. sesja plenarna prezydentów, śniadanie robocze oraz oświadczenia dla mediów. Rozmowy prowadzone w czasie spotkań dotyczyły przede wszystkim polityki gospodarczej i energetycznej, jak również współpracy czterech środkowoeuropejskich państw w polityce unijnej.
CZYTAJ: Donald Tusk czy Karol Nawrocki? Polacy wskazali, któremu bardziej ufają. Piorunujące wyniki sondażu!
Ale nie samą polityką żyje człowiek. W ramach szczytu politycy mieli okazję odwiedzić jarmark świąteczny zorganizowany w Ostrzyhomiu. Prezydentom odwiedzającym jarmark towarzyszyły media. Do sieci trafiło nagranie, na profilu Kanału Zero na Facebooku opublikowano wideo z Nawrockim i pozostałymi politykami, którzy pojawili się na jarmarku. Widać na nim, jak przybyli zajadali się świątecznymi przysmakami. Prezydent Nawrocki wyglądał na zadowolonego, najwyraźniej, że już poczuł bożonarodzeniowy klimat.
Skąd się wzięły jarmarki świąteczne?
Tradycja organizowania jarmarków bożonarodzeniowych pochodzi jeszcze z okresu średniowiecza, a powstała w krajach niemieckojęzycznych. To tam zaczęły się odbywać pierwsze takie targi. Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP kustosz z Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, Michał Świercz:
- Z Austrii migrowały w XIV wieku do Niemiec i rozpowszechniły się na terenie naszych zachodnich sąsiadów. Organizowano je w wielu dużych i mniejszych miastach. Jednym z najbardziej znanych jarmarków jest Striezelmarkt w Dreźnie, którego pierwsza edycja odbyła się w 1434 r. Trudno uwierzyć, w tym roku odbywa się on po raz 590.
Świąteczne jarmarki są też coraz bardziej popularne w Polsce. Organizowane w miastach ściągają tłumy! Ludzie chętnie je odwiedzają, a przy okazji kupują prezenty pod choinkę, ponieważ w czasie takich jarmarków rozstawiane są stoiska z rękodziełem. Do tego oczywiście nieodłącznym elementem jarmarków jest też możliwość spróbowania świątecznych rarytasów. Mimo że często ludzie zauważają, że na jarmarkach ceny szaleją, to i tak chętnie je odwiedzają.