- Ślub Kingi Dudy, córki prezydenta, był utrzymywany w ścisłej tajemnicy, zaskakując opinię publiczną.
- Uroczystość zaślubin odbyła się w Pałacu Prezydenckim, a koszty pokrył prezydent Andrzej Duda.
- Aktor Maciej Musiał, dawniej łączony z Kingą Dudą, nie został zaproszony na ślub, ale skomentował organizację wesela w Pałacu Prezydenckim.
- Dowiedz się, co Maciej Musiał powiedział o "pałacówce" i jak wspomina swoje relacje z Kingą Dudą!
Ślub Kingi Dudy do końca był utrzymany w tajemnicy
Ślub Kingi Dudy, który odbył się na początku lipca do samego końca był utrzymany w tajemnicy. Nikt nie wiedział, że córka ówczesnej pary prezydenckiej, zamierza zmienić stan cywilny. Wiadomość gruchnęła nagle a zdjęcia z wesela poruszyły internautów! Tylko "Super Expressowi" udało się uchwycić kilka chwil z hucznego wesela i dostrzec Kingę Dudę w sukni ślubnej, ponieważ uroczystość zaślubin młodej pary odbyła się w Pałacu Prezydenckim.
W sprawie ślubu i wesela głos zabrała nawet kancelaria. - Uroczystość miała charakter prywatny. Pałac jest też domem prezydenta RP i jego rodziny. Jeśli chodzi o samą uroczystość i koszty z nią związane, to pokrywa je pan prezydent ze swoich środków - przyznała w rozmowie z "Super Expressem" Małgorzata Paprocka, ówczesna szefowa Kancelarii Prezydenta.
Maciej Musiał zapytany o ślub Dudy
Pewnym jest, że gdy sprawa wyszła na jaw wiele osób komentowało to wydarzenie. Teraz o ślub został zapytany Maciej Musiał, którego swego czasu łączono z córką Andrzeja Dudy. Wpływ na to miał fakt, że w mediach pojawiły się zdjęcia tej dwójki.
Potem Musiał tłumaczył, co w rzeczywistości łączyło go z Kingą Dudą. Jak wyznał w jednym z wywiadów, gdy prezydentem został Andrzej Duda, aktor dowiedział się, że głowa państwa ma córkę w jego wieku. Napisał do niej w mediach społecznościowych, ale nic nie wyszło z tej zaczepki. Dopiero później poznał prezydentównę na imprezie dzięki wspólnemu znajomemu:
- Trochę porozmawialiśmy i była później taka sytuacja, że poszliśmy nad Wisłę do baru i dwóch pijanych gości szło przed nami. Jeden drugiego popchnął i leciał na nią. Zasłoniłem ją, odbiłem tego gościa i powiedziałem jej: "właśnie uratowałem ci życie". Podziękowała - opowiadał Maciej Musiał. To właśnie w ramach podziękowania Kinga zaprosiła go do Pałacu Prezydenckiego i to ten moment został uchwycony przez paparazzi.
"Fakt" zapytał Musiała, czy z racji znajomości z Dudą został zaproszony przez nią na ślub. Aktor wyjaśnił, że nie był zaproszony. Kiedy padło pytanie, co sądzi o organizacji wesela w Pałacu Prezydenckim oświadczył rozbawiony: - Jakbym miał taką możliwość, też bym zrobił "pałacówkę".