Senator Tuska napisał o drożyźnie! Chciał kupić wędzoną makrelę i się zaczęło!

2025-12-08 12:49

Ceny żywności w Polsce nieustannie rosną, a głos w sprawie drożyzny zabierają zarówno konsumenci, jak i politycy. O ile jednak całkiem niedawno Donald Tusk chwalił się, że jego rząd skutecznie walczy z wysokimi cenami, to jednak Adam Szejnfeld, senator Koalicji Obywatelskiej, zwrócił uwagę na szokujący wzrost ceny... makreli wędzonej. Jego wpis w mediach społecznościowych wywołał prawdziwą lawinę prześmiewczych komentarzy.

Adam Szejnfeld w sklepie

i

Autor: PAPS/ Archiwum prywatne Adam Szejnfeld w sklepie
  • Senator KO postanowił podzielić się w sieci swoim zaskoczeniem po wizycie w sklepie.
  • Adam Szejnfeld wybrał się po wędzoną makrelę, a widok paragonu mocno go zdziwił.
  • Sprawdź, ile zapłacił senator za zakupy i jak zareagowali internauci!

Pod koniec listopada premier Donald Tusk zamieścił w sieci wpis wskazujący, że drożyzna nie powinna w tym roku być tak groźna dla Polaków przed świętami. - Wiem, że to już nudne, ale w listopadzie inflacja znowu niższa od prognoz: 2,4 procent. Świąteczne zakupy nie będą już cenowym horrorem, jak było za rządów PiS – zapewniał szef rządu. Tymczasem Adam Szejnfeld podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat rosnących cen wędzonej makreli na swoim profilu na Facebooku. Polityk zwrócił uwagę na gwałtowny wzrost cen tej popularnej ryby, co wywołało szeroką dyskusję wśród internautów. Senator KO, znany ze swojej aktywności w mediach społecznościowych, nie krył zaskoczenia, widząc aktualne ceny makreli.

Zobacz: Marianna Schreiber ujawnia kulisy rozstania z Piotrem Korczarowskim: „Murzynki w sypialni” przelały czarę goryczy!

Jak napisał Szejnfeld:  

- Pamiętam, że niedawno makrela wędzona kosztowała jeszcze ok. 26 zł/kg. Gdy kupowałem potem za ok. 33 zł/kg, to się nie dziwiłem, wszak wszystko drożeje. Ale kiedy kilka dni temu kupiłem za 45 zł/kg, to się zastanowiłem. No ale dzisiaj w sklepie były już za ponad 50 zł…

Wpis polityka wywołał natychmiastową reakcję internautów. Pod postem pojawiły się liczne komentarze, często zabarwione ironią i sarkazmem. Użytkownicy dzielili się swoimi doświadczeniami związanymi z rosnącymi cenami innych produktów spożywczych, wyrażając frustrację i obawy dotyczące przyszłości. Jak m.in. czytamy w komentarzach: 

- Nie bo w TVN mówią że jest tanio.

- Wina PiS oni sterują pod stołem wszystkim.

- Jaki rząd takie ceny.

- makrela wędzona niedługo będzie towarem luksusowym.

- Najlepszy jest przecież SZCZAW i MIRABELKI. Trzeba było wekować latem, a nie teraz na makrelę narzekać.

Polityka SE Google News

Galeria poniżej: Adam Szejnfeld. Kiszonki senatora

Sonda
Czy świąteczna drożyzna to wina rządu Donalda Tuska?
Karolina Pajączkowska wywiad Grzegorz Trzeciak 2025_12_07

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki