- Podczas dyskusji w Kanale Sportowym, Przemysław Czarnecki ostro zaatakował Piotra Korczarowskiego, byłego partnera Marianny Schreiber, używając obraźliwych słów i gróźb.
- Czarnecki nawiązał do rzekomego incydentu z 9-letnią dziewczynką i zarzucił Korczarowskiemu „wciskanie kitu”, co podgrzało atmosferę.
- Były poseł PiS, znany z wcześniejszych skandali (m.in. pijackiej awantury), zagroził Korczarowskiemu „innym sposobem rozmowy”, jeśli ten będzie dalej poruszał medialnie jego nazwisko.
- Skandal na wizji to kolejna odsłona medialnej wojny związanej z Marianną Schreiber, a Korczarowski już 11 października zmierzy się w klatce Prime Show MMA z Mariuszem „Dżagą” Ząbkowskim.
Skandal w Kanale Sportowym
Do głośnego incydentu doszło podczas dyskusji o zbliżającej się walce na Prime Show MMA, w której Piotr Korczarowski zmierzy się z Mariuszem „Dżagą” Ząbkowskim, jedną z najbardziej znanych drag queens w Polsce. O komentarz poproszono Przemysława Czarneckiego, który nie ukrywał wrogości wobec byłego partnera swojej eks – Marianny Schreiber.
— „Dziwnym trafem pomiędzy mną a tobą 9-letnia dziewczynka się znalazła nagle. I głowa do dołu była opuszczona” — mówił na wizji Czarnecki.
Burzliwe życie syna europosła
Ryszard Czarnecki od lat funkcjonuje na pierwszym planie polskiej polityki, jednak to jego syn przyciąga uwagę skandalami. Przemysław Czarnecki, były poseł Prawa i Sprawiedliwości, zasłynął m.in. incydentem z 2022 roku, gdy pijany zasnął przy przystanku w Wilanowie. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu, a polityk trafił na izbę wytrzeźwień i został zawieszony w partii przez Jarosława Kaczyńskiego.
Kolejnym punktem zapalnym była relacja z Marianną Schreiber, zakończona oskarżeniami o przemoc. Gdy celebrytka związała się z Korczarowskim, napięcia przeniosły się do sfery publicznej.
Ostre słowa i groźby na wizji
W trakcie rozmowy na Kanale Sportowym Czarnecki nie przebierał w słowach:
— „Trafił swój na swego: jeden dziwoląg z drugim dziwolągiem, niech się walą po tych łbach. Piotr ma już dosyć pusty, mimo tej elokwencji swojej. To są puste słowa, wciskanie kitu” — stwierdził.
Emocje rosły z każdą minutą. — „Jeszcze raz będziesz poruszał pewne tematy medialnie i moje nazwisko używał, to naprawdę w inny sposób będziemy rozmawiali i tyle, tak” — ostrzegł.
Kulminacją jego wystąpienia były słowa o honorze i przemocy: — „Osoby, które mnie znają wiedzą, że dostać po mordzie, to nie jest dla mnie jakaś ujma na honorze. Bardziej nie wyjść do walki”.
Starcie przeniesione do klatki MMA
Choć Piotr Korczarowski starał się reagować spokojnie i uśmiechem, jego zachowanie zdradzało, że czuje się prowokowany. Przypomnijmy, że już 11 października zmierzy się on w klatce Prime Show MMA z „Dżagą”. Walka, która miała być elementem show, przerodziła się w kolejny rozdział medialnej wojny między środowiskami związanymi z Marianną Schreiber i rodziną Czarneckich.