Nie jest łatwo

Szymon Hołownia w końcu wyznał prawdę o swoim małżeństwie! Wcześniej o tym nie mówił

2023-11-15 17:57

Szymon Hołownia, nowo wybrany marszałek Sejmu, od kilku lat jest w związku małżeńskim z Urszulą Brzezińską-Hołownią. Para poznała się w niecodziennych okolicznościach, ponieważ żona lidera Polski 2050 jest pilotem. W jednym z wywiadów Szymon Hołownia opowiedział, jak naprawdę wygląda jego małżeństwo. Łatwo nie jest, polityk nie gryzł się w język.

Szymon Hołownia z żoną Urszulą są po ślubie już 7 lat. Powiedzieli sobie sakramentalne "tak" w styczniu 2016 roku, tydzień po ślubie cywilnym, a świadkiem zaślubin był Marcin Prokop. Hołownia i jego żona Ula tworzą zgraną parę, a przez siedem lat od ślubu doczekali się dwóch uroczych córeczek: Mani i Eli. W 2020 roku Szymon Hołownia zdecydował się wejść do polityki i startował w wyborach prezydenckich, a teraz szykuje się do startu w wyborach parlamentarnych. W jednym z wywiadów Hołownia został zapytany o swoje małżeństwo i to, jak jego działalność w polityce wpływa na życie rodzinne. Okazuje się, że nie jest lekko. Jak przyznał, życie rodzinne to wyzwanie i to niemałe: - Jest to bardzo duże wyzwanie. I logistyczne, i emocjonalne. Moja żona wykonuje bardzo trudną pracę, jest oficerem Sił Powietrznych w czynnej służbie. Często pełni dyżury, broniąc naszego kraju. Przez długi czas pracowała na lotnisku w Malborku, choć lotnisko w Mińsku jest jej macierzystym. W tej chwili znowu jest w bliższym nam Mińsku. Ma bardzo nieprzewidywalny czas służby. To są czasami wyjazdy, okresy dyżurów, które się ze sobą kumulują - przyznał w rozmowie z "Faktem".

CZYTAJ:  Szymon Hołownia. Rodzina. Żona. Kim jest żona Urszula? Wybory prezydenckie 2020

Jak dodał, ma dwoje dzieci, a do tego są też dwa schorowane psy, które wymagają opieki. To wszystko tworzy mieszankę, którą trzeba "ogarnąć": - To jest logistycznie potężne wyzwanie. Możemy liczyć na pomoc opiekunki, ale ona pracuje tyle, ile przewiduje Kodeks pracy, czyli osiem godzin dziennie, podczas kiedy ja pracuję czasami po 12 godzin, a Ula ma dyżury 24-godzinne - wyznał Hołownia.

Szymon Hołownia w wywiadzie powiedział też, że stara się, aby wieczorami być w domu i móc zajmować się dziećmi. Starszej Mani wieczorami czyta książeczki, co jest ich rytuałem. Jak mówi, ze wszystkim z żoną muszą sobie radzić sami, tak potoczyły się ich losy, ale sobie radzą. Hołownia podkreśla, że praca żony jest dla niego bardzo istotna: - Bardzo zależy mi na tym, żeby moja żona spełniała się w swojej pracy, a ona kibicuje mi w tym, co robię i bardzo wspiera mnie emocjonalnie. Oczywiście, jesteśmy często zmęczeni, niewyspani, jak to rodzice małych dzieci. Z mnóstwem problemów, tu choroba, tu inne rzeczy. Ale przy wszystkich tych trudnościach mam dzięki mojej żonie i moim córkom najpiękniejsze życie, jakie mogłem sobie wymarzyć - podkreśla polityk.

SPRAWDŹ: Jakie wykształcenie ma Szymon Hołownia? Przeżyliśmy szok! Polityk zupełnie się tym nie chwali

Wypad Morawieckiego i jego żony Iwony nad polskie morze
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki