Przemysław Wałęsa, który urodził się w 1974 roku, a zmarł w 2017 roku, był jednym z ośmiorga dzieci byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Zmarł nagle w niedzielę 8 stycznia w swoim mieszkaniu na gdańskiej Morenie. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku ustaliła wówczas, że mężczyzna nie popełnił samobójstwa i w jego śmierć nie były też zamieszane osoby trzecie. Syn Lecha Wałęsy został pochowany w kolumbarium na Cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku. Przemysław Wałęsa osierocił dwóch nastoletnich synów: Dominika i Bartka. O synu prezydenta zrobiło się głośno na początku lat 90, gdy spowodował wypadek pod wpływem alkoholu. - Leczył się na depresję, był alkoholikiem - powiedział o nim jego brat Jarosław Wałęsa.
Zobacz: Sławomir Wałęsa spoczął obok brata. Lech Wałęsa płakał nad urną syna
Natomiast ciało Sławomira Wałęsy znaleziono 30 kwietnia tego roku w jego mieszkaniu w Toruniu. Policja i straż weszły do środka po zgłoszeniu sąsiadów, którzy nie widzieli mężczyzny od 21 kwietnia. - 52-latek, który zajmował wskazany lokal, w ostatnich dniach nie był przez nich widziany. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce skorzystali z pomocy strażaków, by dostać się do wnętrza, ponieważ drzwi były zamknięte na klucz. W środku znaleźli zwłoki mężczyzny - mówiła asp. Dominika Bocian, rzeczniczka miejscowej policji.
Sprawdź: Afera CPK. Robert Telus przerywa milczenie i wskazuje winnego
Przeprowadzono sekcję zwłok, która jako przyczynę śmierci wskazała niewydolność krążeniowo-oddechowa. Wykluczono udział osób trzecich, a postępowanie zostało umorzone. Mężczyzna, podobnie jak jego młodszy o dwa lata brat, od lat zmagał się z chorobą alkoholową. Nie utrzymywał bliskich kontaktów z rodziną. Był dwukrotnie żonaty, miał czworo dzieci.
W galerii poniżej widać, jak wygląda miejsce pochówka synów Lecha Wałęsy przed tegorocznym świętem zmarłych. Widok jest skromny, przede wszystkim ze względu na obowiązujące na cmentarzu przepisy. - Zgodnie z warunkami użytkowania nisz urnowych w kolumbariach obowiązuje zakaz mocowania do granitowych płyt nagrobnych kwiatów, zniczy, zdjęć i jakichkolwiek innych elementów upamiętniających Zmarłych. Zakaz dotyczy też ścian kolumbariów - zdecydowano.