W Watykanie wszystko jest już przygotowane na wybór kolejnego papieża. O godz. 16:30 do Kaplicy Sykstyńskiej wejdzie procesja 133 kardynałów, którzy dokonają wyboru spośród swego grona. Złożą przysięgę i zasiądą w ławach, a mistrz ceremonii wyda polecenie „extra omnes”, co znaczy, że w kaplicy będą mogli przebywać już tylko uczestnicy konklawe.
Wtedy zacznie się też pierwsze głosowanie. Hierarchowie będą wrzucać do urny kartki do głosowania mówiąc: „Powołuję na świadka Chrystusa Pana, który mnie osądzi, że mój głos jest dany na tego, który – według woli Boże – powinien być moim zdaniem wybrany”. Kiedy już wszyscy zagłosują, odczytane zostaną nazwiska zapisane na kartkach. Jeśli któreś z nich zdobędzie 2/3 głosów, zebranym na placu św. Piotra będzie można obwieścić tradycyjne: „Habemus papam!”.
WIĘCEJ: Tak wyglądają kulisy konklawe. To tutaj zamkną kardynałów, by wybrali papieża
Jak wygląda konklawe? Co jeśli po 3 dniach nie wybiorą papieża? Konkretne reguły
Jeśli się tak nie stanie, następne głosowanie odbędzie się już następnego dnia. W kolejnych dniach będą odbywały się dwa głosowania przed południem i dwa po południu. Jeśli po trzech dniach, czyli po serii siedmiu głosowań, kardynałowie nie dokonają wyboru, zarządzona będzie jednodniowa przerwa. Po niej hierarchowie znów przystąpią do głosowań. Jeśli po 34 z nich nie zostanie wybrany następca Franciszka, w kolejnym głosowaniu głos może zostać oddany wyłącznie na jednego z dwóch kandydatów, którzy otrzymali największą liczbę głosów w ostatnim z głosowań. Oni sami nie mogą brać już udziału w głosowaniu. W tym wypadku głosowanie trwa do skutku – czyli zdobycia 2/3 głosów uczestników konklawe.
On ogłosi papieża słowami „Habemus papam”
Osobą, która z balkonu Bazyliki św. Piotra wypowie tradycyjne słowa „Habemus papam”, obwieszczające wybór papieża będzie kard. Dominique François Joseph Mamberti (73 l.). Tę zaszczytną funkcję pełni jako protodiakon Kolegium Kardynalskiego. Także on założy następcy Franciszka tzw. paliusz, czyli białą taśmę na ramiona ozdobioną krzyżami
Polscy kardynałowie wybiorą następnego papieża
Wśród 133 kardynałów, którzy dokonają wyboru nowego Ojca Świętego będzie czterech Polaków. Są to papieski jałmużnik krad. Konrad Krajewski (62 l.), metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś (61 l.), archiprezbiter bazyliki Matki Bożej Większej w Rzymie kard. Stanisław Ryłko (79 l.) oraz emerytowany metropolita warszawski Kazimierz Nycz (75 l.).
Faworyci konklawe
Stara maksyma głosi, że kto na konklawe wchodzi papieżem, wychodzi kardynałem. Ale tuż przed obecnym konklawe ruszyła giełda nazwisk tych, którzy mogą zastąpić Franciszka. Wśród faworytów są m.in. kard. Pietro Parolin (70 l.) z Włoch, kard. Luis Antonio Tagle (68 l.) z Filipin czy kard. Peter Turkson (77 l.) z Ghany.