HANNA GRONKIEWICZ WALTZ

i

Autor: Artur Hojny HANNA GRONKIEWICZ WALTZ

Straciła 1 000 000 zł z majątku

2018-04-13 8:00

W ubiegłym roku Hanna Gronkiewicz-Waltz zarobiła 119 tys. zł jako prezydent stolicy i 161 tys. zł jako wykładowca na Uniwersytecie Warszawskim. Na koniec 2017 r. roku ona i małżonek mieli na koncie ponad 3 mln zł. Ale już w styczniu tego roku ich oszczędności na koncie gotówkowym musiały stopnieć, i to aż o jedną trzecią. Andrzej Waltz wpłacił w styczniu 1,1 mln zł na konto ratusza za dziką reprywatyzację kamienicy przy ul. Noakowskiego 16.

Prezydent Warszawy jak zwykle wcześniej niż inni urzędnicy opublikowała oświadczenie majątkowe. Poinformowała w nim, że ma odłożone w gotówce 3,1 mln zł. Taki był stan na ostatni dzień ubiegłego roku. To już raczej nieaktualny stan oszczędności. Bo w styczniu tego roku Andrzej Waltz wpłacił 1,1 mln zł na konto urzędu miasta. To skutek decyzji komisji weryfikacyjnej. Jej szef Patryk Jaki nakazał zwrot pieniędzy za niesłusznie zreprywatyzowaną kamienicę przy ul. Noakowskiego 16. Mąż prezydent karnie pieniądze wpłacił, ale równocześnie zapowiedział odwołanie się od decyzji komisji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Niewykluczone więc, że w przyszłości dostanie je z powrotem. Sprawa może się ciągnąć miesiącami, nim dojdzie do rozstrzygnięcia. Na razie Andrzej Waltz przygotowuje odwołanie.

Szefowa miasta na koncie ma też oszczędności w walutach: 985 euro, 1000 dolarów i 90 funtów. Kolejne 665 tys. zł prezydent ma ulokowane w funduszach inwestycyjnych. Co z pozostałą częścią majątku? Tutaj nic się nie zmieniło od lat. Jest dom w Wawrze wart 1,1 mln zł i mieszkanie w Śródmieściu warte 1,5 mln zł. Prezydent posiada również volvo CX90 z 2004 r. i łódź żaglową "Sasanka" z 1999 r.

 

Czytaj: Tyle zarabiają prezydenci miast. Ile stracą przez Kaczyńskiego?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki