Warszawa: Złodziej wpadł po śladach krwi

2013-10-10 2:55

Ryszard P. (33 l.) upatrzył sobie sklep spożywczy w Wawrze i regularnie go okradał. Wybijał szybę, wynosił papierosy i alkohol. Zdarzyło się, że przychodził nawet dwa razy w ciągu jednego dnia. Ale podczas ostatniej kradzieży rozciął sobie rękę. Ślady krwi na witrynie stały się niezbitym dowodem winy.

Policjanci przedstawili mężczyźnie cztery zarzuty kradzieży, których łączne straty wyniosły 2500 zł. Bezczelnemu złodziejowi grozi 10 lat odsiadki.

Zobacz: Pomysłowa złodziejka chowała łupy w... kaloszu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki