Michał Dworczyk, zapytany o krytykę ze strony opozycji, zwrócił uwagę przede wszystkim na fakt, że program szczepień nabiera tempa. - Opozycja potrafi powiedzieć wszystko licząc na to, że zainteresuje swoich wyborców, czy opinię publiczną takimi wypowiedziami. Powinniśmy wszyscy się cieszyć, że udaje się przyspieszać program szczepień, a dzięki przyspieszonym dostawom szczepionek do Polski możemy przyspieszać terminy rejestracji, a w konsekwencji szczepień – powiedział. Odniósł się także do kalendarza szczepień, który ujawni już jutro.
Michał Dworczyk o szczegółach szczepień
Zapytany o nowy system szczepień i szczegóły – To nie jest system, to jest nowy kalendarz szczepień, który doprowadzi do tego, że do 10 maja wszyscy Polacy powyżej 18. roku życia będą mieli wystawione e-skierowania. Krótko mówiąc, przedstawimy, którego dnia które roczniki będą mogły rozpoczynać rejestrację – mówił.
Nie przegap: Piękny gest Roberta Biedronia! Oddał krew dla chorych! [MAMY ZDJĘCIA]
Odniósł się także do pytania prowadzącej, czy może się zdarzyć, aby nie jeden, a dwa roczniki były rejestrowane jednego dnia. - Nie możemy tego zrobić jednego dnia, ponieważ pula osób zainteresowanych byłaby tak duża, że żaden system teleinformatyczny by tego nie wytrzymał, natomiast mam już przygotowany podział na poszczególne dni i zaprezentujemy go jutro – odpowiedział.
Zapowiedział także nowe rozporządzenie, które ma pomóc w uchronieniu niektórych dawek szczepionek przed zmarnowaniem. - Jutro pokaże się rozporządzenie, dzięki któremu niewykorzystane szczepionki, te, które są zagrożone potencjalnym zmarnowaniem, będą mogły być wykorzystane do szczepienie wszystkich osób powyżej 18. roku życia – zdradził.
Zobacz: Czy premier zamierza się zaszczepić przeciw Covid-19? Jednoznaczna odpowiedź Morawieckiego
Czy zatem można mówić o kumulacji roczników? - Bez wątpienia będzie to więcej roczników niż do tej pory – stwierdził. Na więcej informacji trzeba jednak poczekać do oficjalnego wystąpienia Michała Dworczyka w tej sprawie.
Szczepionek będzie więcej
Podczas rozmowy minister wspomniał także, że do Polski mają wkrótce zawitać kolejne dostawy szczepionek. - Wydaje się, że możemy liczyć na o wiele większe wolumeny, które mają przyjechać do naszego kraju. Zawsze pozostaje jakaś doza niepewności, możliwość, że producenci nie wywiążą się w pełni ze swoich deklaracji. Dlatego zachowujemy na tę możliwość pewną pulę szczepionek, po to by każdy pacjent, który ma wyznaczoną drugi termin szczepienia, miał gwarancję otrzymania dawki - mówił.